Artur “Zielony” Zieliński to 6. ofiara katastrofy samolotu, do której doszło pod Warszawą. Jeszcze niedawno w Gryźlinach pilotował maszynę, z którego skoki ze spadochronem oddali starosta Andrzej Abako i Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda.
W wyniku poniedziałkowej katastrofy samolotu pasażerskiego na lotnisku w Chrycynnie pod Warszawą zginęło sześć osób, w tym pięć na miejscu.
Wszystkie były związane z lotnictwem i społecznością Aeroklubu Warszawskiego. Rannych zostało siedem osób.
Do tragedii doszło podczas serii lotów szkoleniowych. Na pokładzie tego statku powietrznego znajdowało się trzech pilotów. Jeden pilot instruktor oraz dwóch kursantów.
W trakcie lądowania przy złych warunkach atmosferycznych, samolot Cessna 208 uderzył w hangar, w którym przed burzą schroniło się kilkanaście osób.
Jedną z osób, która trafiła do szpitala był instruktor Artur “Zielony” Zieliński. Jeszcze niedawno brał udział w Pikniku Lotniczym w Gryźlinach. To właśnie on pilotował samolot, z którego skoki ze spadochronem oddali starosta Andrzej Abako i Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda.
Obaj zaangażowali się w akcję zbiórki krwi dla poszkodowanego. Niestety, nie udało się uratować mężczyzny.
–Odszedł od nas mój największy przyjaciel, towarzysz życia, partner motocyklowy i nurkowy, instruktor spadochronowy, żołnierz, człowiek z ogromnym sercem dla ludzi i wielką pasją – Artur “Zielony” Zieliński – poiinformowała małżonka “Zielonego”. – Bardzo dziękuję Wam za to, że wspólnie z Zielonym udało nam się zmobilizować taką masę ludzi do oddania krwi.
– Wyrazy współczucia dla najbliższych, brak słów … – napisał na profilu w mediach społecznościowych Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda.