Siedmiu nielegalnych migrantów próbował przewieźć przez polsko-rosyjskie przejście granicznej kurier. Poruszał się samochodem na białoruskich tablicach rejestracyjnych.
Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej zatrzymali do kontroli osobową toyotę prius. na białoruskich numerach rejestracyjnych. Cudzoziemcy przekroczyli granicę z Litwy do Polski.
Kierowcą był 38-letni Białorusin. Patrol Straży Granicznej z Gołdapi w w 5-osobowym pojeździe wykrył siedmiu nielegalnych migrantów.
-Cudzoziemcy nie posiadali dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium RP. Zarówno kurierem, jak i pasażerami zajęli się koledzy z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej – informuje Mirosława Aleksandarowicz, rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w Olsztynie.
Próba przewożenia nielegalnych migrantów to już poważny proceder. Świadczy o tym m.in. fakt rozbicia szajki, która tym się zajmowała.
W sprawę zamieszanych jest 9 osób, a dwie z nich zostały zatrzymane przez gołdapskich funkcjonariuszy Straży Granicznej.
–Działając na terenie woj. podlaskiego, wielkopolskiego oraz zachodniopomorskiego organizowała cudzoziemcom nielegalne przekraczanie granicy państwowej z Białorusi do Polski w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Cudzoziemcy z kraju pochodzenia, poprzez Mińsk mieli zorganizowany przejazd w rejon granicy polsko-białoruskiej, a potem do Niemiec – informuje Aleksandrowicz.
Wynajmowali kierowców i busy
Zamieszani w ten proceder używali do przerzutu nielegalnych migrantów samochodów dostawczych z wypożyczalni. Wynajmowali również kierowców, którym za kurs z Podlasia do Niemiec płacili 4 tys. zł.
Natomiast od cudzoziemców za zorganizowany przerzut z ich kraju do jednego z państw w Europie pobierali opłatę w wysokości od 10 tys. do 13 tys. dolarów.
Zorganizowana grupa przestępcza dokonała przerzutu przez zieloną granicę około 60 obywateli państw trzecich, z czego przeważającą liczbę stanowili obywatele Iraku.
Jak to powstrzymać – konfiskata samochodu i upublicznienie tego faktu…