Sąd rodzinny i nieletnich zadecyduje o dalszym losie dwóch 16-latków: mieszkańcy Lubawy postrzelili z wiatrówki trzech młodszych kolegów.
W Lubawie doszło do zatrważającego incydentu, w wyniku którego trzech nieletnich chłopców zostało postrzelonych z wiatrówki przez dwóch swoich starszych kolegów. Chłopcy doznali obrażeń na szyi, klatce piersiowej, biodrach oraz nogach. Incydent rozpoczął się, kiedy oficer dyżurny iławskiej policji otrzymał zgłoszenie o postrzeleniu z pistoletu gazowego.
Zgłaszający, 11-latek, poinformował, że sprawcy uciekli a on sam udaje się do domu. Policjanci natychmiast udali się na miejsce zdarzenia i przeprowadzili rozmowę z pokrzywdzonym. W trakcie czynności ustalili, że nieznani chłopcom sprawcy z odległości około 1,5 metra strzelali do nich z wiatrówki.
Chłopcy, którzy byli na podwórku, nie byli w stanie zidentyfikować sprawców. Na skutek ataku doznali licznych obrażeń, w tym zasinień na klatce piersiowej, szyi, biodrach i nogach.
Dzięki informacjom uzyskanym od ofiar, policjanci z Lubawy szybko zidentyfikowali sprawców. Okazali się nimi dwaj 16-latkowie. W czasie interwencji u jednego z nich ujawniono i zabezpieczono wiatrówkę, której użyli do ataku.
Po przesłuchaniu, obaj nastolatkowie zostali przekazani pod opiekę rodziców. Jak informuje policja, cała sprawa jest teraz w rękach sądu rodzinnego i nieletnich, który zadecyduje o dalszym losie dwóch 16-latków.
Wydaje się, że ten niepokojący incydent jest przykładem nieodpowiedzialnego i niebezpiecznego posługiwania się bronią pneumatyczną. Wiatrówki, choć często uważane za mniej niebezpieczne od innych rodzajów broni, mogą powodować poważne obrażenia, szczególnie gdy są używane niewłaściwie lub w rękach nieodpowiedzialnych osób.