W Olsztynie 52-letni mężczyzna został oskarżony o wyłudzenie kredytów o łącznej wartości ponad 120 tysięcy złotych. Sprawa wyszła na jaw, gdy pracownicy banku zauważyli, że oskarżony podawał różne źródła dochodu przy składaniu wniosków kredytowych. Mężczyźnie grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Oszustwo kredytowe wykryte przez policjantów z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie dotyczy sprawy z okresu od września 2021 do stycznia 2022 roku. 52-latek, wprowadzając w błąd pracowników banku, wyłudził kilka pożyczek gotówkowych, przedkładając fałszywe oświadczenia dotyczące źródeł i wysokości swoich dochodów.
Dzięki policyjnym ustaleniom udało się wykazać, że oskarżony, by uzyskać pożyczki, przedstawiał fałszywe informacje na temat swoich dochodów. Bank przyznał mu kredyty na podstawie tych nieprawdziwych oświadczeń, a łączna wartość wyłudzonych pożyczek sięgnęła ponad 120 tysięcy złotych. Pracownicy banku zorientowali się, że coś jest nie tak, gdy zauważyli, że ten sam mężczyzna składając wnioski kredytowe podawał różne źródła dochodu – emeryturę, rentę czy dochody z umowy o pracę.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie dotarli do 52-latka i przedstawili mu zarzuty dotyczące oszustwa oraz wyłudzenia kredytów, do których się przyznał. Zgodnie z kodeksem karnym, mężczyźnie grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Sprawa o wyłudzenie kredytów przez 52-latka w Olsztynie trafiła do sądu, gdzie zostanie rozpatrzona. Tymczasem, Komenda Miejska Policji w Olsztynie przypomina o konieczności sprawdzania dokumentów i weryfikacji danych osób ubiegających się o kredyt, aby uniknąć tego rodzaju oszustw.