Miasto pozyskało rządowe dotacje na przebudowę jednego z niebezpiecznych skrzyżowań w Olsztynie. W jego miejsce powstanie rondo.
To skrzyżowanie doskonale znają wszyscy, którzy przemieszczają się między Zatorzem a Zieloną Górką. Dla części kierujących połączenie ulic Zientary-Malewskiej z Poprzeczną bywa kłopotliwe. To nie jest klasyczne skrzyżowanie. Na jego środku znajduje się wysepka, na dodatek nie krzyżuje się prostopadle. Kierowcy mają problemy ze stwierdzeniem, kto ma na nim pierwszeństwo. Z danych przedstawionych przez służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo, na tym skrzyżowaniu w ostatnich latach dochodziło do ok. 40 kolizji rocznie. Poza tym zdarzało się od trzech do sześciu wypadków. Teraz to się zmieni.
Władze Olsztyna postanowiły więc przebudować to skrzyżowanie. U wystąpiły o dofinansowanie do Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w 2023 r. Wniosek został zatwierdzony. – Dzięki temu zadaniu w tym miejscu powinno poprawić się bezpieczeństwo – mówi prezydent Piotr Grzymowicz. – Natomiast z drugiej strony pozwoli też na uporządkowanie znajdującej się tam infrastruktury. Pozwolą też na podłączenie do układu drogowego planowanej budowy obiektu Olsztyńskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Wartość całego zadania to nieco ponad 13 mln złotych. Uzyskane dofinansowanie wynosi ponad 6,5 mln złotych. Prace mogłyby się zacząć w połowie 2023 roku i potrwać ok. 12 miesięcy.
