Nowe przypadki potwierdzono u mieszkańców Olsztyna, a także powiatów piskiego i nowomiejskiego. Wśród zakażonych są między innymi pielęgniarka z olsztyńskiego szpitala i – jak nieoficjalnie ustaliliśmy – fryzjerka z Pisza.
Koronawirusa potwierdzono u kobiety w średnim wieku z powiatu piskiego, która przebywa w szpitalu w Ostródzie. Pozostali chorzy przebywają w izolacji domowej. Są to: mężczyzna w średnim wieku i młody mężczyzna z powiatu nowomiejskiego, a także młoda kobieta, młody mężczyzna i kobieta w średnim wieku z Olsztyna.
Oddział zostanie zamknięty?
Janusz Dzisko, wojewódzki inspektor sanitarny, potwierdził, że wśród chorych w stolicy regionu są pielęgniarka z oddziału ortopedii Miejskiego Szpitala Zespolonego w Olsztynie i osoba, która z nią mieszka. Sanepid bada ten przypadek, istnieje również ryzyko, że oddział zostanie zamknięty.
Joanna Szymankiewicz-Czużdaniuk, dyrektorka szpitala miejskiego, nie chciała komentować sprawy i odesłała nas do biura prasowego wojewody. – Jesteśmy w stałym kontakcie z sanepidem, mogę również zapewnić, że nic strasznego się nie dzieje – powiedziała w rozmowie z nami.
Krzysztof Guzek, rzecznik wojewody warmińsko-mazurskiego: – Na tę chwilę trudno mówić o konkretach, ponieważ w szpitalu trwa dochodzenie epidemiczne. Sanepid dociera do osób, które miały kontakt z pielęgniarką.
Zakażeni obywatele Ukrainy i fryzjerka
Dwóch zakażonych mężczyzn z powiatu nowomiejskiego to Ukraińcy, którzy przyjechali do pracy w kilkuosobowej grupie. Wszyscy przebywali w obowiązkowej kwarantannie.
W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia poinformowało też o zakażonej kobiecie z Pisza. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że jest ona fryzjerką. Na kwarantannę trafi około 90 osób, z którymi miała kontakt.
Zakażenie koronawirusem potwierdzono we wtorek u 407 osób, z czego 216 to mieszkańcy województwa śląskiego. Zmarło 16 kolejnych osób. W sumie choruje 30 195 osób, zmarły 1 272 osoby.