Radna PiS zabiera się za opozycyjny Campus Polska. W zaskakujący sposób

Radna PiS chce rozliczenia uczestników opozycyjnego Campusu Polska Przyszłości, który odbywał się w Kortowie. W tej sprawie złożyła interpelację. 

Campus Polska Przyszłości został zorganizowany w Kortowie. W tym roku była to druga edycja. Do miasteczka studenckiego przyjechało 1,3 tys. młodych ludzi wybranych spośród tysięcy zgłoszeń. W tym roku dołączyła do nich grupa młodzieży z Ukrainy. Młodzież uczestniczyła w ponad 200 różnych wydarzeniach: debatach, panelach eksperckich i warsztatach, a także w wydarzeniach kulturalnych i imprezach sportowych. Wydarzenia są pogrupowane w kilka osi tematycznych, skoncentrowanych na wyzwaniach współczesnego świata: klimacie, zdrowiu, technologiach, społeczeństwie przyszłości, bezpieczeństwie i sprawach międzynarodowych. Wydarzeniem inaugurującym była debata z udziałem prezydenta Rafała Trzaskowskiego i ambasadora USA w Polsce Marka Brzezinskiego.

Działacze olsztyńskiego PiS nie mogą spokojnie patrzeć na takie projekty. Ich uczestników chce rozliczyć radna PiS Edyta Markowicz. I znalazła swój pomysł. Chce poznania informacji, czy uczestnicy CPP rozliczyli się z … opłaty miejscowej. 

Radna przypomina, że to opłata, która nakładana jest na osoby fizyczne przebywające w celach turystycznych, wypoczynkowych lub szkoleniowych w miejscowościach o szczególnych walorach uzdrowiskowych, klimatycznych i krajobrazowych powyżej doby. Zwolnieni z tej opłaty są m.in. osoby przebywające w szpitalach, niewidome i ich przewodnicy, podatnicy podatku od nieruchomości z tytułu posiadania domów letniskowych położonych w miejscowości, w której pobiera się opłatę miejscową, zorganizowane grupy dzieci i młodzieży szkolnej. Radna rozliczając uczestników CPP chce dowiedzieć się, czy wpłynęła opłata miejscowa od inkasenta, jakim jest Fundacja Pomocy Studentom „ŻAK” UWM w Olsztynie, w której zarządzie są domy studenta w Kortowie zarówno w 2021 jak i 2022 w związku z noclegami uczestników Campus Polska? – Jeśli tak, to jaka to była kwota, od ilu osób i w jakim terminie wpłacona? Proszę podać za każdy rok oddzielnie. Jeśli nie, to czy Gmina Olsztyn przedsięwzięła kroki prawne w celu wyegzekwowania tej opłaty? – dopytuje się radna PiS, która obecnie czeka na odpowiedź na swoją interpelację.