Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał w mocy wyrok skazujący Kamila G. na karę grzywny. Reprezentacyjny obrońca miał co najmniej dwukrotnie uderzyć pokrzywdzonego mężczyzny w twarz.
Sprawa dotyczy sytuacji z końca maja w 2020 roku. Kamil G., reprezentujący obrońca reprezentacji Polski w piłce nożnej, wypoczywał w jednej z miejscowości pod Rynem. – W uzasadnieniu prywatnego aktu oskarżenia wskazano m.in., że pokrzywdzony mężczyzna w maju 2020 r. wypoczywał na Mazurach. Feralnego dnia, spacerując w godzinach wieczornych w okolicy jednej z miejscowości na terenie gminy Ryn, zauważył na jednej z posesji domek dla dzieci – relacjonuje Adam Barczak, rzecznik do spraw karnych Sądu Okręgowego w Olsztynie. – Pokrzywdzony wykonał z odległości około 100 metrów zdjęcie domku, które miało posłużyć mu jako inspiracja.
W pewnym momencie, z posesji, na której stał sfotografowany domek podbiegł do niego nieznany mu wówczas mężczyzna, zażądał zwrotu telefonu, a następnie uderzył go i popchnął na ziemię. – Tym atakującym mężczyzną okazał się Kamil G. Finalnie pokrzywdzony złożył w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Jednakże z uwagi na to, że czyn zarzucany Kamilowi G. ścigany jest z oskarżenia prywatnego, postępowanie prokuratorskie w tej sprawie zostało umorzone – zaznacza Barczak.
W pierwszej instancji, Sąd Rejonowy w Giżycku wyrokiem z dnia 21 czerwca 2022 r. uznał Kamila G. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 10 tys. zł grzywny. Sąd orzekł na rzecz pokrzywdzonego także nawiązkę w kwocie 5 tys. zł.
Sąd Rejonowy w Giżycku w pisemnym uzasadnieniu wyroku wskazał, że oskarżony przez okres przeszło dwóch lat nie wyraził skruchy i nie przeprosił pokrzywdzonego. Sąd uznał, że społeczna szkodliwość czynu oskarżonego jest znaczna. Obrońca oskarżonego zaskarżył powyższy wyrok, wnosząc o uniewinnienie Kamila G. – Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Tym samym Sąd odwoławczy uznał ustalenia Sądu Rejonowego za w pełni prawidłowe, a wymierzoną Kamilowi G. karę za adekwatną do znacznego stopnia winy oraz społecznej szkodliwości czynu oskarżonego. Wyrok w tej sprawie jest prawomocny – podkreśla rzecznik do spraw karnych Sądu Okręgowego w Olsztynie.