Radni PiS żądają od prezydenta wyjaśnień dotyczących wyników badań opini mieszkańców ws. przyszłości “szubienic”. Kwestionują, bo nie są po ich myśli.
W tej sprawie radni klubu PiS zwołali konferencję prasową. Żądają w niej podania szczegółów sposobu realizacji i wyników badania opinii społecznej dotyczącej przyszłości “Pomnika Wdzięczności Armii Czerwonej”, popularnie zwanego “szubienicami”. Lokalni radni PiS chcą wyjaśnienia dwóch kwestii. – Techniki przeprowadzenia badań i szczegółowej metodologii, z uwzględnieniem informacji: w jaki sposób została zdefiniowana reprezentatywność grupy i w jaki sposób ją osiągnięto – czytamy we fragmencie interpelacji. – W jaki sposób była dobrana próba, jaki osiągnięto rozkład próby ze względu na wykształcenie i miejsce zamieszkania.
Przypomnijmy, że badanie w sprawie przyszłości “szubienic” zostało zrealizowane między 19 a 28 kwietnia na reprezentatywnej próbie 1001 pełnoletnich mieszkańców Olsztyna. – To oznacza, że – w myśl definicji – jest to próba, która możliwie najpełniej odzwierciedla strukturę populacji statystycznej, z której pochodzi – podkreślają ratuszowi urzędnicy.
Badanie zostało przeprowadzone metodą ankiety CATI, czyli telefonicznych standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo. Stoi za nimi Fundacja Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS. To pracownia istniejąca na rynku od 2015 roku. Z jej badań korzystało i korzysta szereg podmiotów: samorządy, media, banki koncerny handlowe, Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. IBRiS zrealizował ponad pół tysiąca badań, został wyróżniony m.in. za najbardziej trafny sondaż przed I turą wyborów prezydenckich w 2015 roku czy za najbardziej trafny sondaż przed wyborami samorządowymi w 2018 roku (okazał się trafniejszy w porównaniu z wynikami sondażu exit poll).
PiS nie może się pogodzić, że wyniki przeprowadzonych badań ws. przyszłości “szubienic” nie są po myśli lokalnych działaczy tego ugrupowania. Większość ankietowanych (46 proc.) chce pozostawienia pomnika w obecnym miejscu. Spośród nich 24 proc. wskazuje na konieczność umieszczenia szczegółowych informacji o zbrodniczych działaniach Armii Czerwonej na terenie dawnych Prus Wschodnich, a 16 proc. chciałoby zmiany nazwy oraz przekazu ideowego i nakierowanie go na ofiary systemów totalitarnych – faszyzmu i komunizmu. Sześć procent pytanych odpowiedziało, że pomnik powinien pozostać bez żadnych zmian.
Z badania wynika także, że 30 proc. pytanych chce przeniesienia monumentu poza Olsztyn, a 13 proc. wskazuje na relokację na cmentarz wojenny przy ul. Szarych Szeregów. Zdania na temat przyszłości pomnika nie ma 11 proc. ankietowanych.