15 marca (we wtorek) w Sądzie Okręgowym w Olsztynie odbędzie się rozprawa dotycząca odszkodowania i zadośćuczynienia za niesłuszne zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Czesława Jerzego Małkowskiego, byłego prezydenta Olsztyna.
– W imieniu mojego mocodawcy, żądamy kwoty 2 794 717 zł tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania za doznaną krzywdę związaną z zatrzymaniem i aresztowaniem – powiedział 31 stycznia Marek Gawryluk, adwokat Czesława Jerzego Małkowskiego, który w imieniu klienta złożył w Sądzie Okręgowym w Olsztynie wniosek o wyznaczenie rozprawy odszkodowawczej.
Złożenie wniosku potwierdził sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie, który rzucił nieco światła na to, czego domaga się były prezydent, a obecnie radny Małkowski.
– Pełnomocnik byłego prezydenta wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy kwoty 2 500 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, a także kwoty 294 717 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami – przyznał sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.
Sąd wyznaczył termin rozprawy na 15 marca, na godz. 9:15. Odbędzie się ona w wydziale karnym Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Przypomnijmy, że sprawa trwała 14 lat i zdaniem Sądu Najwyższego nie można jej nadal przedłużać.
Przypomnijmy
Olsztyńska „seksafera” wybuchła w styczniu 2008 roku. Media poinformowały wówczas, że Czesław Jerzy Małkowski miał molestować pracujące w ratuszu urzędniczki, a jedną z nich, która była w ciąży, miał zgwałcić.
Ówczesny prezydent stolicy Warmii i Mazur trafił do aresztu, gdzie spędził pół roku. W listopadzie 2008 roku został odwołany w referendum.
Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami. W 2015 roku Sąd Rejonowy w Ostródzie skazał Czesława Jerzego Małkowskiego na pięć lat więzienia, natomiast w 2018 roku Sąd Rejonowy w Olsztynie uniewinnił go. 13 grudnia 2019 roku Sąd Okręgowy w Olsztynie podtrzymał wyrok olsztyńskiego sądu.
Sąd Najwyższy 22 stycznia 2022 roku oddalił kasację prokuratury i oskarżycielki posiłkowej od wyroku uniewinniającego, co oznacza, że były prezydent Olsztyna został ostatecznie uniewinniony.