Począwszy od 24 lutego 2022 roku do Polski przyjechało już ponad milion uchodźców z Ukrainy. Liczba ta z każdym dniem będzie rosła. Po przekroczeniu granicy, część osób decyduje się na wyjazd do innych krajów, jednak większość planuje zostać w Polsce. Docierają oni do kolejnych miejscowości, które już od kilku dni przygotowują się na ich przyjęcie.
Jakie miejscowości wybierają Ukraińcy
Osoby przybywające z Ukrainy najczęściej wybierają duże miasta, z obawy przed tym, że w mniejszych miastach i wsiach mogą być trudności z dostępem do Internetu czy gorsza infrastruktura. Dodatkowo wskazują na fakt, iż w małych miejscowościach mogą mieć trudności ze znalezieniem pracy. Jak powiedział rzecznik prasowy wojewody warmińsko mazurskiego Krzysztof Guzek: Wszyscy chcą być w dużych miastach. Jednak wiele ośrodków w województwie warmińsko-mazurskim, które są gotowe przyjąć uchodźców z Ukrainy znajduje się w lasach nad jeziorami.
Ukraińcy nie chcą na Warmię i Mazury
6 lutego pociąg, którym jechali uchodźcy z Ukrainy miał dotrzeć do Olsztyna. Do stacji końcowej jednak nie dotarł, bowiem ostatnia grupa pasażerów licząca 50 osób, wysiadła w Ostródzie. Pozostali pasażerowie postanowili wysiąść na wcześniejszych stacjach.
Jak przekazał Krzysztof Guzek: Czekaliśmy na tę grupę, było w to zaangażowanych wielu wolontariuszy, m.in. z PCK, harcerze, wolontariusze z parafii greckokatolickiej i pracownicy Urzędu Wojewódzkiego. Mieliśmy gotowe pakiety powitalne z żywnością i środkami higienicznymi, ale uchodźcy zdecydowali inaczej i nie dojechali. My jesteśmy gotowi im pomóc zawsze, gdy tylko będzie taka potrzeba.
Podobna sytuacja miała miejsce także w Giżycku. W tym przypadku podróżujące autokarem kobiety z dziećmi wymusiły na kierowcy powrót do Warszawy, zamiast kontynuowanie podróży do jednego z hoteli w Giżycku. Burmistrz Giżycka Wojciech Iwaszkiewicz za przyczynę takiego zachowania wskazuje na fakt, że: Wiele osób mówi, że nie po to uciekało od wojny, żeby znowu trafić pod rosyjską granicę. Nie są spokojni wiedząc, że do Rosji jest tak blisko, oni wolą być bliżej Ukrainy. Sądzą, że za chwilę wrócą do siebie, do miast.
Na razie w Giżycku przebywa grupa uchodźców z miasta Dubno. Zamieszkują oni w hotelach, a dla dzieci są organizowane zajęcia integracyjne, aby mogły się lepiej poznać przed rozpoczęciem edukacji w szkołach.
Granica polsko-rosyjska
Granica lądowa Polski z Rosją zaczyna się od trójstyku trzech granic: Polski, Rosji i Litwy, dalej biegnie na zachód od okolic Wiżajn, przez Puszczę Romnicką, równolegle na północ od miejscowości Gołdap, Węgorzewo, Bartoszyce, Braniewo. Dalej przecina Zalew Wiślany i kończy się na Mierzei Wiślanej dochodząc do brzegu Zatoki Gdańskiej.
Bliskie sąsiedztwo województwa warmińsko-mazurskiego z obwodem kaliningradzkim może powodować to obawy mieszkańców Ukrainy przybywających na Warmię i Mazury i z tego względu nie chcą zatrzymywać się w miejscowościach położonych w pobliżu granicy.
“Krzysztof Guzek: Wszyscy chcą być w dużych miastach”. Wybory Ukraińców świadczą o miejscu Olsztyna i województwa w Polsce.