Czwartek 3 marca był istotnym dniem dla mieszkańców Olsztyna i okolic. Podczas nadzwyczajnych obrad Sejmiku Województwa Warmińsko- Mazurskiego postanowiono zerwać współpracę z obwodem kaliningradzkim. Na podobny krok zdecydowała się Rada Miasta Olsztyna. Podjęto również istotne decyzje związane ze wsparciem Ukraińców.
Nadzwyczajna sesja Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego przyniosła wiele istotnych decyzji. Jednym z najważniejszych tematów było zakończenie współpracy z obwodem kaliningradzkim. Na podobny krok zdecydowali się również Radni Rady Miasta, którzy podjęli tę decyzję podczas odbywającej się równolegle sesji. Działacze Prawa i Sprawiedliwości żądali dodatkowo zerwania stosunków z wszelkimi podmiotami z Federacji Rosyjskiej. Spotkało się to jednak z protestem prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza, który uznał, że: „uchwała przedstawiona jako projekt w pełni wyczerpuje wszystkie zagadnienia o współpracy, gdyż do podpisywania umów upoważniony jest organ wykonawczy, czyli prezydent miasta, po uprzednim wyrażeniu zgody przez radę miasta. Ja takich umów między miejskimi spółkami a ich odpowiednikami w Rosji nie znam. Nie ma takiej współpracy”.
Jarosław Babalski z Prawa i Sprawiedliwości nie zgodził się ze słowami prezydenta i uznał, że decyzja nie była konsultowana ze wszystkimi radnymi.
Jednogłośna decyzja władz województwa i Olsztyna
Współpraca z obwodem kaliningradzkim sięgała lat 70 XX w. i została wznowiona w 1993 roku. W czwartkowych obradach wzięło udział 23 radnych. Wszyscy byli za zerwaniem relacji z Kaliningradem.
– Dotychczasową współpracę uznawaliśmy jako dobrą. Wyłączną przyczyną jej zerwania jest postawa Federacji Rosyjskiej. Nie możemy się zgodzić na militarną agresję. Niedopuszczalne jest bombardowanie miast, zabijanie cywilów, w tym dzieci. Niedopuszczalne jest też straszenie bronią jądrową. Również bulwersujące jest, że agresja Federacji Rosyjskiej dotknęła naszego miasta partnerskiego Łuck. – powiedział prezydent Piotr Grzymowicz.
Decyzję pochwalił również radny PiS Radosław Nojman. Radna Ewa Zakrzewska (Koalicja Obywatelska) związana z Izbą Lekarską uznała, że zakończenie współpracy wpływa na wszystkie jednostki miasta.
– Nie udawajmy, że Rosjanie nie popierają swojego prezydenta. Te działania mają dziś poparcie Rosji. Ten prezydent ma dzisiaj bardzo wysokie poparcie – powiedział przewodniczący Rady Robert Szewczyk (KO).
Zarząd województwa zgodny
Podczas odbywających się w ten sam dzień obrad Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego również podjęto drastyczne kroki mające na celu sprzeciwienie się inwazji na Ukrainę. W obradach wzięło udział 30 radnych i nikt nie wyraził sprzeciwu tej decyzji.
Marszałek Województwa Gustaw Marek Brzezin dodał:-Jesteśmy w stałym kontakcie z przewodniczącym obwodu rówieńskiego. Z naszej strony jest wola pomocy i materialnego wsparcia.
Warmia i Mazury z pomocą dla Ukrainy
Podczas sesji Sejmiku postanowiono również przekazać 200 tysięcy złotych na rzecz partnerskiego samorządu na Ukrainie. Po skompletowaniu listy najpotrzebniejszych rzeczy towary zostaną wysłane do obwodu rówieńskiego, którego stolica — Łuck jest partnerem Olsztyna.
W ramach sesji Rady Miasta postanowiono również zwolnić z opłat za komunikację miejską wszystkich obywateli Ukrainy. Marcin Szwarc, dyrektor Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie dodał jedynie, że podczas kontroli Ukraińcy powinny mieć przy sobie ważny dokument tożsamości.
W tej kwestii radni również okazali się jednomyślni.