Mężczyźni, którzy ostatniej nocy próbowali włamać się do bankomatu w Dywitach, trafili do policyjnej celi. Niedługo usłyszą też zarzuty. Na “akcję” przyjechali skradzionym autem.
Uszkodzony bankomat i policjanci prowadzący oględziny. Taki widok zastał mieszkańców Dywit, którzy we wtorek rano wyszli ze swoich domów. W tym czasie dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za to zdarzenie siedziało już w policyjnych celach. W nocy, kilka chwil po nieudanej próbie kradzieży pieniędzy z bankomatu, zostali po krótkim pościgu zatrzymani przez policjantów.
Jak poinformowały władze Gminy Dywity, mężczyźni próbowali włamać się do bankomatu ok. godz. 3. Nie udało im się jednak dostać do wnętrza i ukraść pieniędzy.
“Doszło do próby wysadzenia bankomatu zlokalizowanego w segmencie C budynku Urzędu Gminy. Na szczęście próba okazała się nieudana, bankomat jest okopcony i lekko zniszczony, był wyposażony w ochronę antywybuchową” – przekazały we wtorek rano władze gminy.
Urzędnicy zostali wpuszczeni do budynku ok. godz. 7:50. Od rana na miejscu pracują też policjanci, pirotechnicy i technik kryminalistyki, obecni są również przedstawiciele banku.
Chcieli włamać się do bankomatu
Sprawę badali policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie we współpracy z kryminalnymi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Rafał Jackowski z biura prasowego KWP w Olsztynie:
– W toku czynności operacyjnych mundurowi wytypowali osoby, mogące mieć związek z włamaniami do bankomatów, do których dochodziło na terenie województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Kwestią czasu pozostawało ich zatrzymanie. Okazję do tego dali sami podejrzewani.
Mężczyźni w wieku 37 i 31 lat zostali zatrzymani bezpośrednio po zdarzeniu, po krótkim pościgu. Jak się okazało, na miejsce zdarzenia przyjechali skradzionym wcześniej autem.
– Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Po analizie zabezpieczonego materiału i ekspertyzy biegłego, będzie można szczegółowo określić sposób działania sprawców – dodaje Rafał Jackowski.
Zatrzymani trafili do policyjnych cel, gdzie oczekują na przedstawienie zarzutów.
Nadzór nad prowadzonym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Północ.