W czwartek przed godz. 8 na ul. Tuwima ford zderzył się z tramwajem. Nikt nie został ranny. 72-letni kierowca osobówki stracił prawo jazdy.
Do kolizji doszło na ul. Tuwima, na wysokości drogi dojazdowej do Leroy Merlin. 72-letni kierowca forda, jadąc od strony al. Sikorskiego, chciał skręcić w prawo i nie ustąpił pierwszeństwa tramwajowi linii nr 3, który jechał z Kortowa.
Świadkiem kolizji był pan Mariusz, który wyjeżdżał od strony marketu. – Sygnalizacja świetlna była wyłączona. Żeby upewnić się, że mogę wjechać w ul. Tuwima, musiałem wjechać na tory. Zauważyłem nadjeżdżający tramwaj z prawej strony. Włączyłem bieg wsteczny, a po chwili w prawo skręcił kierowca forda i zderzył się z tramwajem – mówi nam mężczyzna.
I dodaje: – W moim odczuciu tramwaj jechał bardzo szybko, zjeżdżał z góry. Oczywiście wina kierowcy jest oczywista, bo wymusił pierwszeństwo, ale moim zdaniem motorniczy, dojeżdżając do skrzyżowania, na którym wyłączone są światła, powinien zwolnić. Wtedy szkody może byłyby mniejsze. Może się mylę, ale takie jest moje odczucie.
Pan Mariusz wraz z innymi świadkami uwolnił też 72-latka z forda. – Drzwi od strony kierowcy były “przytulone” do tramwaju, a drugie się zablokowały. Trzeba było je odgiąć. W samochodzie wystrzeliły wszystkie poduszki powietrzne, kierowca był w szoku. Kiedy wyszedł z samochodu, ledwo trzymał się na nogach. Na szczęście szybko wrócił do siebie – mówi świadek kolizji.
Panoramą podróżowało około 20 osób. Nikt nie został ranny. – 72-letni kierowca forda stracił prawo jazdy. Zarówno motorniczy, jak również kierowca byli trzeźwi – informują policjanci.
Utrudnienia w miejscu kolizji trwały do około godz. 9.
Tak Panie Mariuszu, myli się Pan.
Za co stracil prawo jazdy ? Za kolizje ? Panstwo Polskie zchodzi na psy .
[…] Pisaliśmy także: Poranna kolizja na ul. Tuwima w Olsztynie. Świadek: światła były wyłączone, tramwaj jechał sz… […]