24 C
Olsztyn
piątek, 20 września, 2024

Setki migrantów pod polską granicą, pomagają terytorialsi z Warmii i Mazur. “Sytuacja jest napięta”

Musisz przeczytać

Redakcja
Redakcja
Kilka słów w redakcji

Narasta kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Setki migrantów próbowało w poniedziałek sforsować polską granicę. Na miejscu jest 12 tys. żołnierzy, w tym terytorialsi z Warmii i Mazur.

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało w poniedziałek, że w okolicach Kuźnicy na granicy polsko-białoruskiej znajduje się już duża grupa uchodźców. Według niektórych mediów, granicę próbowało sforsować nawet ponad tysiąc osób. Onet poinformował, że w większości są to Kurdowie z północnego Iraku, którzy w ciągu ostatniej doby zostali przewiezieni z Mińska.

Potok migrantów na granicy polsko-białoruskiej

— Rozpoczęła się największa do tej pory próba masowego siłowego wejścia na teren Polski. To kolejna wroga białoruska akcja wymierzona w Polskę — napisał na Twitterze Stanisław Żaryn.

– Sytuacja na granicy jest coraz bardziej napięta. Tego rodzaju sytuacje są teraz niemal codziennością. Wszyscy powinniśmy być wdzięczni naszym żołnierzom i funkcjonariuszom Straży Granicznej za ich służbę – napisał na Twitterze Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.

Szef MON nakazał mobilizację wojsk, w tym żołnierzy obrony terytorialnej. Służbę na granicy pełni już ponad 12 tys. żołnierzy. Na granicy z Białorusią są także żołnierze z grupy rozpoznania obrazowego 4. Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Terytorialsi są zaopatrzeni z drony i monitorują sytuację w rejonie przygranicznym.

Wcześniej dowództwo podwyższyło alert gotowości żołnierzom WOT z naszego regionu do wsparcia Straży Granicznej. Oznacza to, że żołnierze 4. W-MBOT, po otrzymaniu rozkazu od dowódcy, w ciągu 6 godzin będą musieli stawić się w jednostce wojskowej. Żołnierze zostali uprzedzeni, by móc poinformować wcześniej swoich bliskich i pracodawców, którzy, według ustawy o powszechnym obowiązku obrony, są zobligowani do umożliwienia stawiennictwa żołnierzy.

Od początku roku Straż Graniczna odnotowała ponad 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Próby podejmowane przez migrantów m.in. z Afryki czy Bliskiego Wschodu nasiliły się wiosną. Od 2 września w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego, w pobliżu granicy z Białorusią, polski rząd wprowadził stan wyjątkowy.

“Służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę sforsowania granicy. Obecnie migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy. Są cały czas pilnowani przez białoruskie służby” – napisano godzinę temu na Twitterze MON-u.

Więcej artykułów

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ostatnie artykuły