Do zdarzenia doszło 28 października na alei Warszawskiej w Olsztynie. 36-letni kierowca jechał pod prąd, a następnie uderzył w drzewo. Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna był pijany. Z naszych informacji wynika, że sprawcą tego zdarzenia był syn prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza.
Kara więzienia, zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna grożą 36-latkowi, który wsiadł po pijanemu za kierownicę. Na alei Warszawskiej w Olsztynie mężczyzna jechał pod prąd, wjechał do rowu, a następnie uderzył w drzewo.
Do zdarzenia doszło 28 października nad ranem. – Z ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 36-letni kierujący osobowym citroenem na skrzyżowaniu ulicy Tuwima i alei Warszawskiej z nieznanych przyczyn wjechał pod prąd w aleję Warszawską, a następnie zjechał do rowu i uderzył w drzewo – relacjonuje Andrzej Jurkun, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Kiedy policjanci podeszli do kierowcy, od razu wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Badanie policyjnym alkomatem potwierdziło tylko ich przypuszczenia: w organizmie 36-letniego mieszkańca Olsztyna było 1,7 promila alkoholu.
Syn Piotra Grzymowicza uderzył po pijanemu w drzewo?
Obecni na miejscu ratownicy medyczni po wstępnym badaniu stwierdzili, że mężczyzna nie wymagał hospitalizacji. – 36-latek został zatrzymany w celu wykonania czynności procesowych, a po ich wykonaniu został zwolniony – dodaje Andrzej Jurkun.
Funkcjonariusze podjęli również decyzję o zatrzymaniu mężczyźnie prawa jazdy, a samochód zabezpieczono na policyjnym parkingu.
36-latek odpowie za kierowanie samochodem po pijanemu, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna. Mężczyzna nie uniknie również odpowiedzialności za popełnione wykroczenia drogowe.
Policja nie ujawnia danych personalnych kierowcy, jednak z informacji, do jakich dotarliśmy, wynika, że sprawcą czwartkowego zdarzenia na alei Warszawskiej był syn Piotra Grzymowicza, prezydenta Olsztyna. Próbowaliśmy skontaktować się z prezydentem, by poprosić o komentarz. Niestety, bezskutecznie.
[…] Pisaliśmy również: Nasze źródła: syn Piotra Grzymowicza pijany wjechał pod prąd i uderzył w drzewo […]