Tradycyjnie już miesiące przedwakacyjne i wakacje oznaczają duży wzrost liczby bezdomnych zwierząt. Niestety, podobnie jest w olsztyńskim schronisku. Na adopcję czeka obecnie 170 psów i kotów.
Zobacz również: Wścieklizna u nietoperza! Olsztyn w strefie zagrożonej
Niestety, jest to przykra, okołowakacyjna rzeczywistość. Letnie wyjazdy sprawiają, że towarzyszący przez wiele miesięcy czy lat pies czy kot staje się dla niektórych problemem. Najczęściej oznacza to jedno – zwierzę zostaje porzucone przez dotychczasowych opiekunów.
Wiele bezdomnych psów i kotów trafiło do olsztyńskiego schroniska
– Zauważalna jest niestety wzrastająca tendencja porzucanych bądź zagubionych zwierząt – mówi Anna Barańska, dyrektorka olsztyńskiego schroniska dla zwierząt. – Od początku tego roku do końca czerwca przyjęliśmy w naszym schronisku 122 psy, 14 szczeniąt, 65 kotów i 21 kociąt – wylicza.
Pierwszy miesiąc wakacji jeszcze powiększył liczbę bezdomnych zwierząt, które trafiły do instytucji działającej przy ulicy Turystycznej 2. Tylko w lipcu przyjęto 29 psów, z czego 18 zostało odebranych przez swoich opiekunów. Dwa czworonogi zostały oddane przez ich właścicieli.
Poza tym do adopcji oddano osiem psów. Do olsztyńskiego schroniska trafiły też trzy szczenięta, z czego dwa znalazły nowe domy. W przypadku kotów – spośród 13, które w lipcu trafiły na Turystyczną, trzy zostały odebrane przez właścicieli. Tyle samo dorosłych kotów zostało adoptowanych. Schronisko przyjęło również 15 kociąt, a dziewięć z nich znalazło w poprzednim miesiącu nowe domy.
Czego potrzebuje schronisko?
Mimo że na terenie Olsztyna i w pobliżu miasta działa kilka hoteli dla zwierząt, niektórzy szukają łatwiejszego i tańszego noclegu dla czworonożnych podopiecznych.
– Mamy telefony z prośbą o przechowanie psa, natomiast nie jesteśmy hotelem, tylko miejscem, w którym zajmujemy się zwierzętami bezdomnymi – przypomina Justyna Kowalkowska z olsztyńskiego schroniska. – W tej chwili do adopcji mamy około 95 psów, 57 kotów i 16 kociąt – dodaje.
Osoby, które chciałyby adoptować zwierzę, mogą odwiedzić schronisko codziennie między godziną 9 a 17. Poza adopcjami placówka najbardziej potrzebuje podkładów higienicznych, najlepiej dużych rozmiarów. Te pomagają w opiece nad najmniejszymi oraz najbardziej chorymi podopiecznymi. Poza tym przekazywać można używane koce, ręczniki albo pościel (jednak nie kołdry i poduszki). Cały czas w schronisku potrzebna jest karma – sucha i mokra, zarówno dla psów, jak i kotów.