Opłata koncesyjna za alkohol, czyli tzw. podatek kapslowy, nie zniknęłaby w całości. Ale jeśli radni przyjmą w środę uchwałę, wielu olsztyńskich przedsiębiorców choć na chwilę odetchnie z ulgą. Projekt, w porozumieniu z władzami miasta, przygotowali radni z prezydenckiej koalicji.
Tak zwany podatek kapslowy to nic innego, jak dodatkowa opłata za zezwolenie na sprzedaż alkoholu. Samorządy pobierają go od przedsiębiorców na postawie Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Pozyskane w ten sposób pieniądze trafiają z kolei na finansowanie działań związanych z profilaktyką i rozwiązywaniem problemów alkoholowych.
Podatek kapslowy – radni przygotowali ulgę
Przedsiębiorcy, którzy sprzedają alkohol, płacą podatek kapslowy każdego roku, ale podczas pandemii nie ma praktycznie szans, by to im się zwróciło. Dodatkowo przedsiębiorcy, szczególnie z branży gastronomicznej, potrzebują teraz każdej możliwej pomocy.
Na ulgę w dodatkowych opłatach zdecydowały się niedawno m.in. władze Elbląga. Teraz do tego grona dołączył też Olsztyn. Warto wspomnieć, że taki ruch umożliwiły gminom zmiany w ustawie o walce ze skutkami Covid-19.
Choć w Olsztynie ulga nie byłaby całkowita, przedsiębiorcy na pewno odetchnęliby z ulgą. “Zwalnia się przedsiębiorców, prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych na terenie Olsztyna, z 2/3 opłaty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych” – czytamy w projekcie uchwały, która już w środę 24 lutego trafi pod obrady olsztyńskiej Rady Miasta.
Są pewne wątpliwości
W uchwale zapisano też częściowy zwrot dla tych, którzy tegoroczny podatek kapslowy opłacili z góry. Zwrot ma wynieść 2/3 całej opłaty, jeśli przedsiębiorca wniósł opłatę do końca stycznia. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się także, że są pewne wątpliwości prawne co do możliwości zwrotu podatku wstecz. – W każdym mieście, które zdecydowało się na taki krok, prawnicy mają różne opinie na ten temat – mówi nam jeden z radnych.
Projekt uchwały, w porozumieniu z prezydentem Olsztyna, przygotowali radni z klubów Koalicji Obywatelskiej i Ponad Podziałami. – Taki postulat zgłaszali nam olsztyńscy przedsiębiorcy, dla których ogromnym problemem jest pobieranie opłat w czasie lockdownu – mówi nam Łukasz Łukaszewski, przewodniczący klubu KO w olsztyńskiej Radzie Miasta.
I dodaje: – Niestety, samorząd nie ma wiele narzędzi, ale musimy wykorzystać te, które są w naszych rękach. A szczególnie w tych trudnych czasach chcemy pomóc lokalnym przedsiębiorcom.
– Zakazy w związku z pandemią ciągle uniemożliwiają gastronomii otwarcie lokali. Działają galerie, stoki narciarskie, hotele. Restauracje, bary czy puby nadal nie mogą prowadzić tradycyjnej działalności. Niedawna zamiana ustawy pozwala nam, Radzie Miasta na zwolnienie z opłaty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż alkoholu. Podejmując tę uchwałę, chcemy im pomóc – podkreśla z kolei Tomasz Głażewski, radny KO.
Jeśli radni przyjmą uchwałę, wpływy do budżetu miasta zmniejszą się w tym roku o ok. 270 tys. zł.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:
