Zaczęło się. Rosjanie wypłynęli na Bałtyk

W czwartek rosyjska flota wypłynęła na Morze Bałtyckie na manewry. Rosjanie zapowiedzieli, że wykorzystają ponad dwa tys. jednostek uzbrojenia.

Na Bałtyku, niedaleko naszej granicy, rozpoczęły się ćwiczenia rosyjskiej floty. Manewrami dowodzi wiceadmirał Wiktor Łiina. Bierze w nich udział ponad 20 okrętów i łodzi wojennych. Wśród nich są korwety, fregaty, niszczyciele, okręty desantowe, rakietowe czy podwodne. 

Rosjanie utrzymują, że manewry na Bałtyku były zaplanowane.

„Celem ćwiczeń jest podniesienie poziomu gotowości i zdolności dowództwa wojskowego oraz organów kontrolnych Floty Bałtyckiej, poprawa w zakresie współdziałania, morskie i lądowe szkolenie załóg okrętów oraz żołnierzy obrony wybrzeża, a także zdobycie praktyki przez dowództwo i sztab w zarządzaniu siłami floty” – informuje rosyjskie ministerstwo obrony.

Co ciekawe, do połowy czerwca na Bałtyku potrwają ćwiczenia NATO Baltops 2022, w których bierze udział 45 jednostek.

To nie pierwsze w tym roku ćwiczenia Rosjan w pobliżu obwodu kaliningradzkiego. W kwietniu odbyły się kilkutygodniowe manewry sprawdzające gotowość operacyjną Floty Bałtyckiej.

Z kolei na początku maja marynarka Federacji Rosyjskiej rozpoczęła duże ćwiczenia wojskowe. W tym czasie przeprowadzono symulację wystrzelenia pocisków Iskander, które mają 500 km zasięgu i mogą przenosić ładunki jądrowe.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version