Kilkadziesiąt drzew miasto przeznaczyło do wycinki. Na tej czarnej liście znalazł się charakterystyczny klon rosnący przy al. Wojska Polskiego.
O przeprowadzenie wycinki wnioskował do ratusza Zarząd Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie. Pismo w tej sprawie rozpatrywane było na kolegium prezydenta miasta. Zostało pozytywnie zaopiniowane. Zaakceptowano m.in. wniosek dotyczący usunięcia 5 sztuk drzew rosnących przy ul. Emilii Plater. Kolejne drzewo pójdzie pod topór przy ul. Jarockiej 78b. Pilarze nie oszczędzą też drzew rosnących przy ul. Hozjusza (4 sztuki), Na tej czarnej liście znalazły się także drzewa rosnące w centrum Olsztyna. Chodzi o lokalizację przy ul. Mickiewicza, na placu Pułaskiego i na przeciwko Teatru Jaracza.
To jednak nie koniec. Kilkanaście sztuk drzew przeznaczono do wycięcia przy al. Sikorskiego, bo kolidują z budową budynku usługowo-wystawienniczo-handlowego. Los kolejnych kilkunastu drzew został przesądzony także na posesji Szkoły Podstawowej nr 33 przy ul. Stramkowskiej.
Niestety, to także jedno z najbardziej charakterystycznych drzew rosnących przy al. Wojska Polskiego. Chodzi o klon znajdujący się w sąsiedztwie Miejskiego Zespołu Terapii i Uzależnień. – Jako przyczynę zamierzonego usunięcia drzewa wskazano we wniosku, iż drzewo to rośnie pomiędzy garażem administrowanym przez Zakład Lokali i Budynków Komunalnych w Olsztynie, a ogrodzeniem należącym do firmy Energa – czytamy w decyzji o pozwoleniu na wycięcie tego drzewa (wydana przez marszałka województwa – red.). – Wskazany do usunięcia klon nie ma szans na prawidłowy rozwój i stanowi zagrożenie zniszczenia ścianki garażu i ogrodzenia.