Grupa licealistów protestowała przed olsztyńską szkołą w trakcie czwartkowego spotkania Przemysława Czarnka z nauczycielami i uczniami. “Kurator sprawdzi, jak to wygląda” – zapowiedział minister edukacji i nauki.
W czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek odwiedził Olsztyn. Spotkał się m.in. z kadrą pedagogiczną i uczniami Niepublicznego Przedszkola i Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny, a także XIII Liceum Ogólnokształcącego Katolickiego im. Świętej Rodziny.
Ministrowi towarzyszyli wojewoda Artur Chojecki i kurator oświaty Krzysztof Marek Nowacki, posłowie Iwona Arent i Wojciech Kossakowski, a także prezes Zarządu Okręgowego PiS Jerzy Szmit.
Niemy protest licealistów w trakcie wizyty ministra Czarnka
W trakcie spotkania ministra Czarnka z nauczycielami i uczniami w milczeniu protestowała kilkunastoosobowa grupa licealistów. Uczniowie mieli pozaklejane taśmą usta, a w dłoniach trzymali kartony z hasłami: “Nie damy się uciszyć”, “Nie będziemy milczeć” czy “Istniejemy”.
Młodzież przyniosła ze sobą również czerwone ekierki, które były nawiązaniem do akcji Wolna Szkoła. Biorą w niej udział m.in. nauczyciele i uczniowie, którzy nie zgadzają się na zmianę w listach lektur, projekty zmian prawa oświatowego, ale także na brak podwyżek dla nauczycieli.
Minister Czarnek pomachał protestującym na powitanie, a następnie zwrócił się do kuratora oświaty Krzysztofa Marka Nowackiego i stwierdził, że należy ustalić, dlaczego protestująca młodzież nie jest w szkole.
“Kurator sprawdzi, jak to wygląda”
– Trzeba wyjaśnić, czy w tej szkole nie odbywają się lekcje, czy jest wszystko w porządku. Nie po to wracamy do nauki stacjonarnej, żeby nadrabiać zaległości, żeby pierwszy dzień spędzać na wagarach. Chyba że tym uczniom pozwala na to plan lekcji. Na happeningi był czas przez wiele miesięcy, obowiązek szkolny jest obowiązkiem ustawowym – skomentował Przemysław Czarnek.
Swoje stanowisko podtrzymał również na antenie Radia Olsztyn. – Trochę mnie zastanawiała pora, bo godzina południowa w pierwszy dzień pełnych zajęć edukacyjnych to chyba jednak jest godzina zajęć lekcyjnych, a nie odpoczynku. Więc wydawało się, że mogą to być również wagary, ale pan kurator sprawdzi, jak to wygląda – zapowiedział minister edukacji i nauki.
W Kuratorium Oświaty w Olsztynie zapytaliśmy, czy kurator sprawdzi, czy protestujący licealiści byli w tym czasie na wagarach. Na odpowiedź czekamy. Do tematu wrócimy.
Obowiązek szkolny dotyczy szkoły podstawowej. Minister Edukacji by wiedział. Kim jest pan Czarnek w takim razie?
Może w tym czasie była lekcja religii 😉
CZARNEK won od naszych dzieci
[…] trakcie wizyty w milczeniu protestowała przed szkołą kilkunastoosobowa grupa licealistów. Uczniowie mieli pozaklejane taśmą usta, a w dłoniach trzymali kartony z hasłami: “Nie damy […]