Obwodnica Olsztyna: drogowcy proponują najlepszy wariant. Władze miasta sprzeciwiają się

Ratusz przesłał do olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad pismo, w którym przedstawił swój wariant obwodnicy Olsztyna. 

Odpowiednie korytarze zarekomendowano na posiedzeniu zespołu oceny przedsięwzięć inwestycyjnych. Przedstawiono na nim wyniki studium korytarzowego dla północnej obwodnicy Olsztyna projektowanej w ciągu DK51. Wybrano kilka wariantów z dwóch korytarzy zachodniego i jednego wschodniego. W ostatnim przypadku, zdaniem drogowców, jest najlepszy pod względem środowiskowym, w tym najmniej koliduje z obszarami chronionego krajobrazu.

Drogowcy podkreślają, że jego realizacja nie będzie wymagała także dużej liczby wyburzeń budynków mieszkalnych. Obwodnica Olsztyna i Dywit w tym wariancie stanowi najkrótszy przebieg ze wszystkich analizowanych kombinacji. Także pod względem całkowitego kosztu inwestycji dokonany wybór jest najkorzystniejszym. Jeżeli chodzi o wybór wariantów z korytarza zachodniego, jest najkorzystniejszy ze względu na najmniejszą liczbę wyburzeń budynków mieszkalnych i rekomendowany przez część mieszkańców oraz władze gminy Dywity.

Z przedstawionych rekomendacji wciąż niezadowolone są władze Olsztyna. Ratusz przesłał do olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad pismo, w którym przedstawił swój wariant obwodnicy Olsztyna. Władze Olsztyna sprzeciwiają się wybranemu przez drogowców wariantowi wschodniemu. Miasto jest za nim, ale nie w takiej proponowanej formie. Swoje stanowisko magistrat zawarł w 6 punktach. – W wariantach zachodnich (obwodnica – red.) będzie oddziaływała przede wszystkim na znaczne obszary leśne i chronioną pradolinę Łyny oraz tereny otwarte, natomiast we wskazanym wariancie wschodnim przechodzić ma w przeważającej części przez Las Miejski. Szczególnie groźnym i nieakceptowalnym pomysłem jest planowanie w rekomendowanym wariancie (wschodnim – red.) poprowadzenie większości przebiegu obwodnicy przez teren Lasu Miejskiego oraz ogromne skrzyżowanie w jego środku na przecięciu obwodnicy z al. Wojska Polskiego – czytamy już na początku pisma. 

Władze Olsztyna twierdzą, że inne przebiegi obwodnicy po wschodniej stronie nie tylko niosą ze sobą znacznie mniejsze straty przyrodnicze dla miasta, ale także są porównywalne w zakresie koniecznych wyburzeń. – Nie można oprzeć się wrażeniu, że żaden wariant wschodniego przebiegu obwodnicy nie był nigdy brany poważnie pod uwagę. Przedstawienie tak skrajnego rozwiązania jako jedynego możliwego do realizacji po stronie wschodniej musi nasuwać przypuszczenie, że jest to wyłącznie próba wymuszenia zgody na zachodni przebieg obwodnicy – czytamy w 3. punkcie pisma. 

Zdaniem władz Olsztyna, warianty zachodnie nie rozwiązują problemów komunikacyjnych. Twierdzą, że doprowadzą one do zwiększenia natężenia ruchu na ul. Towarowej i “dalej na ulicach gęsto zaludnionych dzielnic miasta po północnej stronie torów, pogarszając i tak już złe warunki życia mieszkańców”. – Realizacja obwodnicy w przebiegu zachodnim jest poza interesami Olsztyna, nie wypełniając zakładanych celów całego przedsięwzięcia – podkreślają władze Olsztyna.

2 KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Wojtas
1 rok temu

na spotkaniu w Łupstychu wójt już zapowiedział odsunięcie obwodnicy od Łupstychu o 1 km od miejscowości … wszystkie trzy samorządy są za obwodnicą, nigdzie nie ma żadnej natury 2000 etc… a nasz El Prezidento się teraz obudził …. O losie kto Cię wybrał. Jedyna nadzieja w tym że podobno obwodnica finalnie ma być robiona po tym etapie dalej jako pełny ring.

Eryk
1 rok temu

Mam wrażenie, że gddkia stawia na poprawę komunikacji z osiedlami mieszkaniowymi i instytucjami zaś ekipa arbuza z jeziorem Krzywym.

wpDiscuz
Exit mobile version