Pomimo kurczącego się i starzejącego się społeczeństwa liczba pracujących w Polsce osiągnęła najwyższy w historii poziom, w związku z tym, że coraz więcej osób pozostaje zatrudnionych po osiągnięciu wieku emerytalnego, a na rynek pracy wchodzą wcześniej bierni zawodowo dorośli, zwłaszcza kobiety.
Liczba pracujących w trzecim kwartale 2025 roku wzrosła do 17,361 mln, czyli o około 84 tys. więcej niż rok wcześniej – podaje GUS. Liczba ta była rekordowa i przekroczyła poprzedni rekord z I kwartału 2023 r. o 29 tys.
Polski rynek pracy bije rekordy – mamy najwięcej osób w historii (HIRSCH O GOSPODARCE) https://t.co/D00LoMJDjY
— Mirosław Szulczyński (@izka1702) 27 listopada 2025 r
Wskaźnik aktywności zawodowej, obejmujący osoby aktualnie pracujące i osoby poszukujące pracy, wynosi obecnie 84,8% dla osób w wieku produkcyjnym (od 18. roku życia do wieku emerytalnego) i 59,0% dla osób w wieku od 15 do 89 lat. Wartości te wzrosły odpowiednio z 78,7% i 57,7% w pierwszym kwartale 2021 r.
Mężczyźni w wieku produkcyjnym (84,5%) częściej znajdują się na rynku pracy niż kobiety (79,9%). Główną siłą napędową wzrostu zatrudnienia były jednak kobiety – obecnie pracuje ich o 69 000 więcej niż rok temu w porównaniu z 15 000 mężczyzn więcej.
Ponad połowa wzrostu zatrudnienia była spowodowana przez osoby, które wcześniej znajdowały się poza rynkiem pracy, takie jak osoby zajmujące się domem i studenci.
W 2024 r. rząd Polski wprowadził pakiet działań mających na celu zapewnienie wsparcia finansowego rodzicom małych dzieci w powrocie do pracy. W pierwszym roku działalności ze świadczeń skorzystali rodzice blisko 770 000 dzieci.
Wzrosła także liczba pracowników w wieku poprodukcyjnym, co wskazuje, że coraz więcej osób decyduje się na kontynuowanie pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego (65 lat dla mężczyzn i 60 lat dla kobiet).
Wzrost rok do roku w tym przypadku wyniósł około 39 tys. Dzięki temu ich łączna liczba po raz pierwszy w Polsce przekroczyła 800 tys.
Komentator ekonomiczny Rafał Hirsch, piszący dla portalu informacyjnego WNP, zauważa, że jeśli obecne tendencje się utrzymają, liczba pracowników w wieku powyżej wieku emerytalnego może wkrótce przewyższyć liczbę pracowników w wieku 20-24 lata. Różnica między grupami zmniejszyła się do zaledwie 68 000 ze 196 000 w pierwszym kwartale 2021 r.
Wraz ze wzrostem zatrudnienia liczba godzin przepracowanych osób w dalszym ciągu stopniowo spadała: średni tygodniowy czas pracy wynosi obecnie 39,9, co stanowi marginalny spadek w porównaniu z 40 rok temu i 41,2 cztery lata temu. Polacy pracują jedne z najdłuższych godzin w Unii Europejskiej.
Do roku 2100 liczba ludności Polski zmniejszy się o 23%, co będzie siódmym co do wielkości spadkiem w UE. @EU_Eurostat prognozy pokazują.
Stosunek osób starszych do populacji w wieku produkcyjnym wzrośnie w tym okresie z 30% do 60% https://t.co/NhL99Noizb
Wzrost zatrudnienia nastąpił pomimo dobrze udokumentowanych problemów demograficznych Polski.
Współczynnik dzietności w kraju – oczekiwana liczba dzieci, które kobieta urodzi w ciągu jej życia – spadł w zeszłym roku do nowego najniższego poziomu 1,1, co stanowi jeden z najniższych poziomów na świecie. Przez ostatnie 12 lat w Polsce więcej osób zmarło niż się urodziło.
W rezultacie liczba ludności Polski kurczy się, osiągając 36,5 mln w 2024 r. z najwyższego poziomu 38,5 mln w 2012 r. Najnowsze szacunki GUS wskazują, że do 2060 r. może ona spaść do zaledwie 29,4 mln.
Społeczeństwo również się starzeje, a Eurostat prognozuje, że do 2060 r. stosunek osób starszych do populacji w wieku produkcyjnym podwoi się.
