- W Olsztynie odnotowano najzimniejszy dzień tegorocznej zimy, z temperaturą spadającą do minus 11 stopni Celsjusza.
- Odczuwalna temperatura, z uwagi na silny wiatr, wyniosła nawet minus 23 stopnie Celsjusza.
- Awaria tramwaju wymusiła wprowadzenie tymczasowej komunikacji zastępczej; problem został szybko rozwiązany.
- Kolejna awaria miała miejsce na al. Wojska Polskiego, gdzie zepsuł się autobus.
- Prognozy pogody na najbliższe dni przewidują wzrost temperatur, choć nadal będą one ujemne, z możliwymi opadami śniegu.
W Olsztynie poniedziałek okazał się być najchłodniejszym dniem bieżącej zimy. Temperatury spadły aż do minus 11 stopni Celsjusza, a silny wiatr spowodował, że odczuwalna temperatura osiągnęła nawet minus 23 stopnie.
Mieszkańcy Olsztyna, szczególnie użytkownicy komunikacji miejskiej, odczuli skutki mroźnej aury. Awaria techniczna w jednym z tramwajów doprowadziła do chwilowych perturbacji w ruchu. Rzecznik Zarządu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie, Michał Koronowski, poinformował o 30-minutowym uruchomieniu autobusów zastępczych, po czym sytuacja wróciła do normy.
Dodatkowe utrudnienia wystąpiły przy al. Wojska Polskiego, gdzie autobus zepsuł się i pozostał na przystanku. Problemy nie ominęły również systemu ITS, który zanotował awarie.
Co do prognoz na najbliższe dni, meteorolodzy przewidują nieco łagodniejsze temperatury. We wtorek spodziewane jest minus 4 stopnie Celsjusza, a w kolejnych dniach temperatura ma oscylować wokół zera, z możliwymi opadami śniegu. Odczuwalna temperatura może jednak spaść do minus 10 stopni.
Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn