Prezydent Olsztyna odpowiedział radnemu Pawłowi Klonowskiemu w sprawie wydzielonych miejsc w autobusach komunikacji miejskiej. Zakazane strefy, które oddzielają kierowców od pasażerów, nie zostaną póki co zlikwidowane.
Obecne przepisy pozwalają pasażerom zająć wszystkie miejsca w pojazdach transportu publicznego. To samo dotyczy miejskich autobusów. Na taki krok zdecydowały się już Warszawa, Poznań, Wrocław czy Gdańsk. W Olsztynie jednak wciąż obowiązują zakazane strefy, które oddzielają kierowców od pasażerów. I nie zanosi się, aby w najbliższym czasie to się zmieniło.
Olsztyn zostawia zakazane strefy w autobusach
W lipcu opisaliśmy sytuację, kiedy jeden z kierowców wpuścił do wydzielonej strefy pasażera. Michał Koronowski, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu, tłumaczył w rozmowie z nami, że tym pasażerem był inny kierowca MPK. Władze spółki odbyły z mężczyzną “rozmowę instruktażową”.
Po naszym artykule tematem zajął się także Paweł Klonowski. Olsztyński radny Koalicji Obywatelskiej wysłał interpelację do prezydenta Piotra Grzymowicza.
“Odizolowywanie na siłę kierowców za pomocą niechlujnie rozciągniętych plastikowych taśm odbierane jest przez podróżnych jako działanie antyspołeczne i nieobywatelskie, aroganckie, a także nieestetyczne. Są to też działania przede wszystkim nieskuteczne” – napisał radny.
Maseczka mogłaby negatywnie wpłynąć na jakość pracy
Paweł Klonowski dodał też, że tłumaczenia ZDZiT-u są niezrozumiałe, a jego przedstawiciele przedstawiają osobliwą interpretację prawną. Prezydent Olsztyna odpowiedział na interpelację radnego, powołując się na przepisy covidowe i rozporządzenie Rady Ministrów.
“Aktualnie oczekujemy na aktualizację rozporządzenia Rady Ministrów dotyczącego przeciwdziałania rozprzestrzeniania się Covid-19 na okres od 1 września 2021 roku. Bez znajomości treści nowego rozporządzenia nie będzie możliwe podjęcie działań związanych ze zmianą środków stosowanych do zapewnienia bezpieczeństwa pasażerów i kierowców” – napisał Piotr Grzymowicz.
W dalszej części prezydent powielił to, co wcześniej przekazał nam olsztyński ZDZiT, czyli: zakazane strefy pozwalają kierowcom wykonywać wielogodzinną pracę w niewielkiej zamkniętej przestrzeni bez zakładania maseczki. “Zakrywanie nosa i ust w takich warunkach mogłoby negatywnie wpływać na jakość pracy kierowców” – dodał na końcu swojej odpowiedzi Piotr Grzymowicz.
[…] Zakazane strefy w autobusach. Prezydent Olsztyna: “Czekamy na aktualizację rozporządzenia” […]