Mieszkaniec Giżycka zaczął kraść drogie perfumy. Na dodatek w tym samym miejscu. Pierwszy raz mu się udało.
Policjanci z Giżycka otrzymali zgłoszenie o kradzieży perfum w jednej z drogerii na terenie miasta.
Z relacji zgłaszającego wynikało, że sprawca wybierał markowe produkty i nie płacą za nie opuścił sklep. Straty oszacowano na kwotę blisko 1,8 tys. zł.
Złodziej widząc, że szybko przyszedł łatwy zarobek postanowił znów spróbować swoich sił. Na dodatek w tej samej drogerii.
–Po kolejne drogie perfumy, tym razem był w towarzystwie dwóch znajomych. Po raz kolejny brał z pułki drogie markowe perfumy i wszystko wskazywało na to, że i tym razem nie będzie za nie płacił – informuje Iwona Chruścińska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Giżycku.
Łupem padły perfumy o wartości ponad 1,6 tys. zł. Tym razem nie było tak łatwo, jak za pierwszym razem.
–Wychodząc ze skradzionym towarem o wartości ponad 1,6 tys. zł ze sklepu został zatrzymany przez ochronę. Na miejsce przyjechali policjanci i zatrzymali 35 – latka – dodaje Chruścińska.
Mężczyzna przedstawiono zarzuty kradzieży perfum o łącznej wartości kilku tysięcy złotych. Obecnie 35 – latek znajduje się pod dozorem policji i ma się stawiać w jednostce policji dwa razy w tygodniu. Mężczyzna już wcześniej dopuszczał się kradzieży za co odbywał karę pozbawienia wolności. Będzie odpowiadał w tzw. „recydywie”.