Wójt gminy Grunwald skarży się premierowi, że radne są matkami lesbijek

Adam Szczepkowski napisał dwudziestostronicowy list do premiera. Wójt gminy Grunwald informuje między innymi, że przewodnicząca Rady Gminy i jedna z radnych mają córki lesbijki. I podaje ich nazwiska. W komentarzach na facebookowym profilu wójta zrobiła się burza. Zaprotestował też Olsztyński Marsz Równości.

Długi list wójta gminy Grunwald to swoisty akt oskarżenia przeciwko “skorumpowanej machinie”, która rzekomo rzuca mu kłody pod nogi. Adam Szczepkowski stwierdza też, że poprzedni wójt (Henryk Kacprzyk, który rządził gminą przez 28 lat) stworzył sobie układ, który szkodzi interesom mieszkańców. “Chciałem pokazać, z jaką skorumpowaną machiną muszę się mierzyć i jak bardzo w tej walce nie mogę polegać na ludziach, którzy rzekomo powinni mi pomagać” – brzmi fragment listu.

Wójt gminy Grunwald dodaje też, że zmaga się z pozostawionym przez swojego poprzednika – jak określił – chaosem i korupcją. A opozycyjni radni, którzy odrzucają proponowane przez niego projekty, są jego największą zmorą. Do tego dochodzą wszechobecne układy rodzinne.

Wójt gminy Grunwald w swoim liście do premiera potępia też dwie opozycyjne radne za to, że mają córki lesbijki. W liście Szczepkowski podaje ich imiona i nazwiska. I jak pisze we wstępie, apeluje “o sprawy ludzkie”.

Wójt gminy Grunwald napisał długi list

Jesteśmy po lekturze listu do Mateusza Morawieckiego, który trafił też do prezydenta Andrzeja Dudy, Jarosława Kaczyńskiego, ministrów sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego. Nie opublikujemy go w całości, ponieważ wójt gminy Grunwald operuje w nim nazwiskami, którym przypisuje poważne zarzuty. W liście jest m.in. mowa o radnych gminy, którzy są w leciwym wieku. Wójt zarzuca też niekompetencje pracownikom instytucji gminnych.

Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych m.in. Mariusz Sieniewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie.

“No, i to jest totalne sk*stwo. Po skandalicznym wpisie Pawłowicz, gorliwy lokalny “polityk” (…) pisze list do premiera, w którym informuje, że dwie radne mają córki lesbijki, co jest niby karygodną deprecjacją. Naprawdę?! Naprawdę, idziemy w tym kierunku?!… Co za syf! Wobec naszych dzieci, wobec młodych ludzi stajemy się zwyrodnialcami. Panie wójcie, jeśli to prawda, jest pan – nie będę szukał omijających, w imię humanizmu, metafor – zwykłym gnojem” – napisał Mariusz Sieniewicz.

Na oficjalnym profilu wójta na Facebooku również pojawiło się wiele komentarzy. “Wstyd”; “Zachowanie chłoptasia w krótkich spodenkach. Wiaderko, łopatka i do piaskownicy, zamiast do samorządu. Skarżypyta i donosiciel. Gratulacje dla wyborców” – to tylko niektóre z nich.

Sprzeciw Olsztyńskiego Marszu Równości

Stanowisko zajął też Olsztyński Marsz Równości. “Stanowczo sprzeciwiamy się postawie Adama Szczepkowskiego – wójta gminy Grunwald, który w piśmie do premiera Polski informuje między innymi o tym, że Ewa Bawolska – przewodnicząca Rady Gminy – i Małgorzata Kamińska – radna gminy – mają córki lesbijki” – napisano w oświadczeniu.

– Zostaliśmy poinformowani, że wójt wykorzystuje informacje o orientacji seksualnej córek radnych do sugerowania, że nie mają one kompetencji do obejmowanych przez nie stanowisk – mówi Emilia Bartkowska-Młynek z OMR.

– Stanowczo sprzeciwiamy się takim działaniom, szczególnie po zachowaniu Krystyny Pawłowicz, która rozpoczęła nagonkę na 10-letnią transpłciową dziewczynkę i po bardzo smutnej wiadomości, również z poprzedniego tygodnia, o popełnieniu samobójstwa przez nastoletnią osobę LGBT+.

– Nigdy nie powinno dojść do sytuacji, w której orientacja seksualna i tożsamość płciowa jest wykorzystywana do oczerniania kogokolwiek, w tym rodziców osób LGBT+ – twierdzi Agata Szerszeniewicz z Olsztyńskiego Marszu Równości.

I dodaje: – Rodzice, którzy akceptują swoje dzieci w związku z ich orientacją i tożsamością płciową, to rzadkość. Z badań jasno wynika, że 88 proc. wyoutowanych nastolatków LGBT+ nie jest akceptowanych przez swoich ojców, a 75 proc. przez swoje matki. Przekłada się to na sytuację, w której 70 proc. nastolatków LGBT+ ma myśli samobójcze.

– W piśmie wójta, które każdy może pozyskać drogą informacji publicznej, informuje on, że przewodnicząca rady leczy się psychiatrycznie, co również wykorzystuje do jej stygmatyzacji. Takim działaniom również się sprzeciwiamy – kończy Emilia Bartkowska-Młynek.

OMR przypomina, że konflikty w gminie Grunwald nie są nowością. Od kilku lat pojawiają się informacje o sporach między wójtem a radą. W ich wyniku powstają sytuacje, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Jak ta, w której niedawno do jednego z radnych pocztą przyszedł jego nekrolog. Jego adresat wciąż jest nieznany.

Do tematu wrócimy.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version