Park pomiędzy Jarotami a Nagórkami powoli nabiera kształtów. Niedługo inwestycja zostanie zakończona i olsztynianie będą mogli cieszyć się z nowej, zielonej przestrzeni.
W Olsztynie większość terenów zielonych znajduje się w centrum lub na północy miasta (m.in. parki Centralny i Kusocińskiego czy Las Miejski). Mieszkańcy południowych osiedli chcieli, aby tereny zielone powstały również w ich okolicy. Od lat lokalne media poruszały temat parku rozciągającego się od Jarot po Nagórki.
Realna szansa na powstanie w tym miejscu terenu rekreacyjnego pojawiła się w czasie, gdy miasto zaplanowało budowę kilku zbiorników retencyjnych. Uzgodniono, że jeden z nich powstanie między ulicą Paukszty a al. Sikorskiego.
Budowa zbiornika retencyjnego (ponad 38 tys. m3 pojemności) i jego zagospodarowanie były pierwszym etapem przywracania terenu między Nagórkami a Jarotami mieszkańcom. Miasto postanowiło zrobić także nasadzenia: 145 szt. drzew liściastych, 5 szt. drzew iglastych, 6338 szt. krzewów liściastych, 441 szt. krzewów iglastych, 3570 m2 kwietników obsadzonych bylinami.
– W pobliżu tych dwóch dużych osiedli brakowało takiego miejsca, które będzie chętnie wykorzystywane do spotkań, relaksu, rekreacji. To jednocześnie obiekt, który będzie spełniać istotną rolę ze względów bezpieczeństwa miasta i olsztynian – mówi prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz.
Dzięki zbiornikowi retencyjnemu na tym terenie nie będzie dochodzić do podtopień. Sama inwestycja miała zostać ukończona już w zeszłym roku, jednak wystąpiły problemy.
– Realizacja tego zadania okazała się trudniejsza, niż mogliśmy na początku przypuszczać. Oddanie tego terenu wydłużyło się w związku z problemami gruntowo-wodnymi, które napotkaliśmy podczas prac – przyznaje Krzysztof Śmieciński, dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich Urzędu Miasta Olsztyna.
Drugą inicjatywą prowadzoną na tym terenie, a będącą w zasadzie kontynuacją ww. inwestycji, jest zagospodarowanie drugiej części parku – od strony ul. Turowskiego. Udało się to dzięki głosom mieszkańców w Olsztyńskim Budżecie Obywatelskim. Nasadzone zostanie kolejnych 150 drzew, zainstalowanie koszy na śmieci i ławek. Trakty piesze i pieszo-rowerowe będą oświetlone. Pomysłodawcami projektu jest kilkudziesięciu okolicznych mieszkańców.
Brawa za tę inicjatywę dla urzędników, jak i społeczników i mieszkanców! Będziemy mieli piękne miejsce wypoczynkowe :)))
byłam w tym parku tydzień temu, obeszłam cały teren – i mam sporo uwag, zresztą jak zwykle. Nie mogę sobie wyobrazić przebywania na tym terenie latem w upalne lub deszczowe dni.Dopiero co pasadzone małe drzewka nie dadzą ochrony ani przed słońcem, ani przed deszczem, chyba że powstaną wiaty jak w parku centralnym. Na pewno na tym płaskim, monotonnym terenie jest mnóstwo miejsca na łąki kwiatowe, one są tanie w realizacji i nie wymagają obsługi…z resztą uwag wstrzymuję się do końc realizacji, bo może będę zaskoczona
Tam były łąki… zanim wkroczyli deweloperzy, pobudowano bloki i ktoś wymyślił, żeby robić między nimi “tereny rekreacyjne” 🙁 Nowoprzybyli mieszkańcy Olsztyna mogą tego nie wiedzieć, ale jeszcze kilkanaście lat temu między Nagórkami a Jarotami był ogromny, zielony teren, pozostałości starych sadów i miejsce na długie spacery z psem.