Wierni pożegnali arcybiskupa Edmunda Piszcza

W poniedziałek o godz. 12 w olsztyńskiej katedrze rozpoczęła się msza święta pogrzebowa w intencji zmarłego arcybiskupa metropolity Edmunda Piszcza. Jego ciało złożono w Krypcie Arcybiskupów Warmińskich.

Arcybiskup metropolita Edmund Piszcz zmarł w zeszły wtorek w wieku 93 lat. Będąc już na emeryturze, nadal służył Kościołowi radą i mądrością. 

Ciągle służył pomocą, nigdy nie unikał uroczystości i pozytywnie odpowiadał na zaproszenia. Był zawsze pomocą, jeśli chodzi o radę. Wspierał, był zawsze gotowy do podjęcia obowiązków. Dla mnie osobiście był to człowiek ogromnej kultury intelektu i ducha. On był mistrzem słowa, które inspirowało. Wszyscy odczujemy jego brak – mówi abp Józef Górzyński o abp. Edmundzie Piszczu (Archidiecezja Warmińska).

Wszystko, od czasów seminarium aż po dzisiejszy poranek, zawdzięczam abp. Edmundowi, który przyszedł do diecezji warmińskiej, kiedy byłem na pierwszym roku w seminarium. Mija trzydzieści siedem lat od tego czasu… Wyznaczał moją drogę kapłańską, poprzez święcenia kapłańskie, później studia w Rzymie, pracę w archidiecezji i pozwolenie na podjęcie pracy misyjnej w Afryce, jak i późniejszą konsekrację biskupią, kiedy był współkonsekratorem. Zawsze odnosił się do mnie, jak do syna. Tak go odbierałem, tym bardziej, że wiekowo był rówieśnikiem mojego zmarłego taty. On był dla mnie zastępcą ojca, kiedy mój tata zmarł – wyznaje bp Janusz Ostrowski (Archidiecezja Warmińska).

Miał wiele zasług dla Warmii i Kościoła w tym regionie. Przygotował pielgrzymkę Jana Pawła II w 1991 roku. Był odpowiedzialny za reorganizację struktur kościelnych po utworzeniu metropolii warmińskiej. Ustanowił wiele sanktuariów diecezjalnych. Utworzył m.in. Archidiecezjalne Centrum Charytatywne im. Jana Pawła II „Caritas” w Olsztynie. 

W niedzielę, 27 marca, w Centrum św. Jakuba przy katedrze odbyło się czuwanie modlitewne oraz msza święta żałobna pod przewodnictwem biskupa Janusza Ostrowskiego.

W poniedziałek odbyła się z kolei msza święta pogrzebowa pod przewodnictwem arcybiskupa metropolity warmińskiego Józefa Górzyńskiego.

W tym ewangelicznym świadectwie otwierał serca na Boże światło i nadzieję na zmartwychwstanie Pana. Do niego wierni często mówili, że to nasz biskup, nawet jeżeli był już na emeryturze. W ten sposób określano arcybiskupa w archidiecezji warmińskiej, którą tak bardzo kochał – powiedział arcybiskup.

Ciało arcybiskupa metropolity zostało złożone w Krypcie Arcybiskupów Warmińskich.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version