Kolejny projekt, który zyskał uznanie mieszkańców w ubiegłorocznym olsztyńskim budżecie obywatelskim, został zrealizowany. “Warmińskie żurawie”, rzeźbę Izydora Borysa, można już oglądać przy wejściu do parku Centralnego od strony ul. Pieniężnego.
Jego prace można podziwiać m.in. w Nowym Jorku i na lotnisku w Szymanach. Za swoje prace był wielokrotnie nagradzany, m.in. we Francji i w Kanadzie. To on jest także autorem popiersia ks. Adalberta (Wojciecha) Zinka, które dwa lata temu zostało odsłonięte przed katedrą św. Jakuba w Olsztynie.
Warmińskie żurawie w Olsztynie
Teraz Warmińskie żurawie olsztyńskiego artysty Izydora Borysa pojawiły się w parku Centralnym.
– Usytuowanie rzeźby w przestrzeni Olsztyna jest jednym z elementów meblowania miasta. Przed nami jeszcze prace uzupełniające (pojawi się m.in. roślinność – red.), ale sama kompozycja jest już w publicznej przestrzeni – mówi Marta Bartoszewicz, rzeczniczka Urzędu Miasta.
A Elżbieta Fabisiak, inicjatorka jej ustawienia, dodaje: – Warmińskie żurawie mają upiększyć tę przestrzeń. Mają być nowym punktem na mapie turystycznej Olsztyna. Ta kompozycja symbolizuje piękno przyrody naszego regionu.
Urzędnicy dodają, że pomysł ustawienia rzeźby Izydora Borysa wpisuje się także w tradycję tego rodzaju sztuki w Olsztynie. W różnych częściach miasta mieszkańcy i turyści mogą podziwiać prace m.in. Balbiny Świtycz-Widackiej, Bolesława Marschalla i Wiesława Kaczmarka.
Śródmiejska propozycja w OBO
Osiedlowa propozycja, zatytułowana “Usytuowanie kompozycji rzeźbiarskiej <<Warmińskie żurawie>> w przestrzeni miejskiej” była jedną z najpopularniejszych w VII edycji olsztyńskiego budżetu obywatelskiego. Śródmiejska propozycja zdobyła wtedy 1262 punkty.
Warto też dodać, że żuraw jest objęty ochroną gatunkową w całej Europie. W Polsce jest ściśle chroniony od 1949 roku. Od połowy marca do końca kwietnia, a także od połowy sierpnia do połowy października żurawie gromadzą się na tradycyjnych, często istniejących od lat noclegowiskach, dając niezwykłe przyrodnicze spektakle.
Miejsca te są punktami jesiennych zgrupowań lokalnych populacji, ale też centrami odpoczynku lub nawet dłuższego popasu stad wędrownych. Szacuje się, że podczas szczytu jesiennych przelotów na Warmii i Mazurach przebywa od 25 do 30 tysięcy żurawi.
Źródło: Urząd Miasta w Olsztynie