Rozpoczęły się prace poprawkowe na obwodnicy Olsztyna. Drogowcy zmienili organizację ruchu, a to oznacza spore utrudnienia dla kierowców.
Prace rozpoczęły się w środę 23 września. Robotnicy zajęli część obwodnicy Olsztyna i drogi krajowej nr 53 (obwodnica Szczęsnego). Na czas robót urzędnicy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Olsztynie zmienili organizację ruchu.
Schematy organizacji ruchu
Na węźle Pieczewo częściowo wyłączony jest z ruchu pas włączenia w kierunku Barczewa (zobacz schemat). W kolejnym etapie ruch zostanie “przełożony” z prawej jezdni (kierunek Barczewo) na jezdnię zbiorczo-rozprowadzającą, równoległą do jezdni głównej (zobacz).
Jeśli chodzi o drogę krajową nr 53, jest ona całkowicie zamknięta na odcinku od ronda w Klewkach do węzła Pieczewo. Objazd od obwodnicy Olsztyna, z Olsztyna do Szczytna, a także od ronda w Klewkach do Olsztyna i obwodnicy miasta poprowadzony jest starą DK53 – sprawdź tutaj.
Z kolei pomiędzy węzłami Olsztyn-Jaroty i Olsztyn-Południe na obwodnicy Olsztyna wyłączona jest z ruchu lewa jezdnia. Chodzi o około 4-kilometrowy odcinek w kierunku Ostródy. Ruch odbywa się dwukierunkowo prawą jezdnią w kierunku Barczewa tzw. przewiązkami przez istniejące przejazdy awaryjne (zobacz).
Nierówności na obwodnicy Olsztyna
Zakres prac poprawkowych obejmuje frezowanie warstwy ścieralnej, wykonanie warstwy wyrównawczej, ułożenie warstwy ścieralnej i odtworzenie oznakowania poziomego.
– Konieczność przeprowadzenia tych robót wynikła podczas odbioru inwestycji, kiedy to stwierdziliśmy nierówności nawierzchni w trzech miejscach: na węźle Pieczewo (jezdnia w kierunku Barczewa), na wiadukcie kolejowym w sąsiedztwie Bartąga (jezdnia w kierunku Ostródy) oraz na fragmencie drogi krajowej nr 53 (obwodnica Szczęsnego) – tłumaczy Karol Głębocki, rzecznik GDDKiA w Olsztynie.
I dodaje: – Ponieważ nierówności nie stwarzały zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu, dokonaliśmy odbioru robót pod warunkiem naprawy przez wykonawcę nieprawidłowości.
Prace powinny zakończyć się w niedzielę 27 września. Drogowcy zastrzegają jednak, że w przypadku złej pogody roboty mogą się wydłużyć.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: