W siedzibie olsztyńskiego MPK podpisano w środę umowę na budowę drugiej linii tramwajowej. Wartość kontraktu opiewa na nieco ponad 403 mln zł. – Od lat konsekwentnie stawiamy na nowoczesne i ekologiczne rozwiązania komunikacyjne – podkreślił prezydent Piotr Grzymowicz.
Dwa postępowania i szereg odwołań – droga do zawarcia umowy na budowę drugiej linii tramwajowej w Olsztynie nie była łatwa. Ostatecznie nic nie stoi już na przeszkodzie, aby – jak podkreślają urzędnicy – jedna z kluczowych inwestycji w mieście mogła przejść w fazę realizacji.
Podpisano umowę na budowę drugiej linii tramwajowej w Olsztynie
– Bardzo się cieszę, że mimo tych wszystkich zawirowań mogliśmy sfinalizować ten etap zadania – mówił podczas podpisania umowy prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. – Od lat konsekwentnie stawiamy na nowoczesne i ekologiczne rozwiązania komunikacyjne. Zresztą to mieszkańcy w skazali na początku lat 2000, że chcą przywrócenia tramwaju. Za nieco ponad dwa lata kolejne obszary naszego miasta zostaną skomunikowane tym bezpiecznym i komfortowym środkiem transportu.
Budowa drugiej nitki powinna zakończyć się w sierpniu 2023 roku. Prezydent Olsztyna słusznie zauważył, że w trakcie robót mieszkańcy będą musieli liczyć się z utrudnieniami. – Przepraszam za to, że taka sytuacja będzie. Ale potem już będzie lepiej – powiedział Piotr Grzymowicz.
Wykonawcą robót jest konsorcjum trzech firm: Polimex Infrastruktura, Polimex Mostostal i Trakcja SA. Wartość kontraktu wynosi nieco ponad 403 mln zł. Unijne dofinansowanie wynosi z kolei ponad 365 mln zł.
Wykonawca gotowy do pracy
– Bardzo cieszy nas udział w projekcie budowy drugiej linii tramwajowej w Olsztynie, tej tak ważnej dla miasta inwestycji – powiedział Krzysztof Figat, prezes spółki Polimex Mostostal. – Wraz z tym kontraktem rozszerzamy naszą działalność w północnej Polsce i wzmacniamy naszą pozycję na rynku infrastruktury drogowej. Zespół naszych inżynierów już czeka w gotowości, by rozpocząć swój nowy projekt.
Nowa infrastruktura to około sześciu kilometrów podwójnego torowiska. Zostanie ono poprowadzone ulicami Wilczyńskiego, Krasickiego, Synów Pułku, Wyszyńskiego i al. Piłsudskiego. Nad skrzyżowaniem Krasickiego z Synów Pułku powstanie estakada o długości około 270 m. Poza tym przy Wysokiej Bramie zostanie wybudowany węzeł przesiadkowy.
Tramwajowy projekt zakłada także powstanie stref o spowolnionym ruchu czy rond zamiast tradycyjnych skrzyżowań oraz budowę około 10 km tras rowerowych i rozbudowę systemu ITS. W jego zakresie finansowym jest też kupno części (z łącznie 12 sztuk) nowych tramwajów, które dla Olsztyna są budowane w Turcji.
Na budowę drugiej linii tramwajowej w Olsztynie wykonawca ma 26 miesięcy, a dokładnie 791 dni od daty zawarcia umowy. Zadaniem towarzyszącym jest również program zadrzewiania stolicy regionu. Łącznie posadzonych ma zostać około 2800 drzew na terenie niemal całego miasta.
Źródło: UM w Olsztynie, materiały własne
Ja tramwai nie chcialem jak to sie posze w artykule a wrecz przeciwnie uwazam to za poroniony pomysl i podbijanie ego przez osoby wiadomo jakie. Lepiej zajal by sie urzad wlasnymi lokalami komunalnymi i poremontowal i budynki orraz zabytki a nie stawial nastepna linie gdzie yramwaje beda cjodzic puste jak to ma miejce teraz. Ten kto w latach 60 zlikwidowal torowiska i tramwaje wiedzial co robi bo obecna wladza raczrj noe wie czego cjca mieszkancy a prostm przyklafem jestvwprowadze.nie oplaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w zaleznosci od zuzytej wody. Poroniony pomysl jak kazdy ktory jest wprowadzany przez naszeho prezydenta miasta.… Czytaj więcej »