Wzrost liczby turystów, wyższe zarobki z branży hotelarskiej, ale także obawy dotyczące przyszłości – taki obraz Olsztyna jako atrakcyjnego miejsca turystycznego wyłania się z najnowszych danych.
Rozwój Olsztyna jako celu turystycznego jest faktem. Statystyki potwierdzają wzrost liczby miejsc noclegowych na terenie miasta. Według danych udostępnionych przez lokalne władze, łączna liczba zarejestrowanych miejsc noclegowych wynosi obecnie 5078, z dodatkowym bonusem 130 miejsc kempingowych. Rozpatrując oferty noclegowe, zwraca uwagę rozpiętość oferty: od 13 obiektów hotelowych, w tym dwa czterogwiazdkowe, do 49 innych miejsc noclegowych, które nie noszą miana hotelu.
Z tych danych wynika, że Olsztyn znajduje się na piątym miejscu w województwie pod względem liczby miejsc noclegowych, co jest dowodem na jego rosnącą atrakcyjność turystyczną.
Rok 2022 przyniósł 43 315 więcej gości niż rok 2021 – wzrost o prawie 39%. To przełożyło się na wzrost udzielonych noclegów o 28,28%. Najbardziej imponujące jest jednak to, że liczba zagranicznych gości wybierających Olsztyn jako miejsce noclegu wzrosła aż o 68,53%.
Z punktu widzenia ekonomii lokalnej, turyści, którzy wybrali Olsztyn jako swoje miejsce noclegowe, zostawili w mieście sumę nie mniejszą niż 23 miliony złotych. Widać więc, jak duży wpływ ma turystyka na gospodarkę miasta.
Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz, podkreśla skuteczność prowadzonej przez miasto polityki promocji turystyki. Dla niego wzrost liczby turystów jest dowodem na to, że strategia promocji miasta jest skuteczna.
Jednak nie wszyscy są zadowoleni z tego wzrostu. Marina Jurak, lokalny przewodnik PTTK, wyraża obawy w rozmowie z Gazetą Wyborczą, że zbyt duży napływ turystów może zniszczyć to, co czyni Olsztyn atrakcyjnym. Chociaż zauważa, że dobra baza noclegowa przyciąga turystów, obawia się, że zbyt duży ruch może zniszczyć unikalne cechy miasta, czyniąc je “tłocznym, głośnym i brudnym”.
Tak więc, podczas gdy rosnąca popularność Olsztyna jako miejsca turystycznego jest oczywista, równie ważne jest zachowanie równowagi pomiędzy korzyściami ekonomicznymi a zachowaniem unikalnych cech miasta, które przyciągają turystów na pierwszym miejscu.
Źródło informacji: Gazeta Wyborcza Olsztyn
Lokalny przewodnik rzeczywiście ma poważny powód do obawy,że tłocznie przybywający turyści do Olsztyna mogą zniszczyć jego atrakcyjność.Co prawda jakoś nie zauważyłam tego tłoku, szczególnie jak się porównuje liczbę przybywających do 2021 r., kiedy mieliśmy stan epidemiologicznego zagrożenia, a w latach 2020 i 2021 nastąpił wyrazny spadek liczby turystów.