Trybunał Konstytucyjny odrzuca rządowy projekt ustawy zmieniającej organ w związku z kryzysem praworządności w Polsce

2025-11-23

Trybunał Konstytucyjny (TK) orzekł, że rządowy projekt ustawy mający na celu zmianę Krajowej Rady Sądownictwa (KRS), jednej z instytucji znajdujących się w centrum kryzysu praworządności w kraju, jest niezgodny z konstytucją i w związku z tym nie może zostać wprowadzony do prawa.

Orzeczenie, które zapadło 15 miesięcy po skierowaniu projektu ustawy do TK przez byłego prezydenta Dudę z ramienia PiS, było oczekiwane od dawna, biorąc pod uwagę, że w sądzie zasiadają sędziowie zjednoczeni z byłą rządzącą partią Prawo i Sprawiedliwość (PiS).

Obecny rząd nie uznaje legitymizacji TK ze względu na skład w niej sędziów powołanych niezgodnie z prawem i ignoruje jej orzeczenia. Jednak jeszcze przed dzisiejszą decyzją minister sprawiedliwości przedstawił już projekt nowej ustawy reformującej KRS, która miała uwzględniać obawy Dudy.

KRS jest organem odpowiedzialnym za powoływanie sędziów. W 2017 r. ówczesny rząd PiS zmienił sposób wyłaniania 25 członków rady. Wcześniej większość była wybierana przez samych sędziów. Jednak po reformach PiS większość została wybrana przez polityków.

Posunięcie to zostało powszechnie potępione przez organy eksperckie jako podważające niezależność sądów. Różne orzeczenia sądów polskich i europejskich stwierdzały, że KRS nie jest już legalnym organem ze względu na brak niezależności.

To z kolei stawia pod znakiem zapytania status około 2500 sędziów powołanych za pośrednictwem KRS od czasu jej zmiany przez PiS i ogromną liczbę wydawanych przez nich orzeczeń.

Przykładowo około 60% sędziów Sądu Najwyższego, w tym jego prezes, zostało mianowanych przez tzw. „neo-KRS”.

Kiedy w grudniu 2023 r. PiS stracił władzę, nowy rząd – szeroka koalicja na czele z premierem Donaldem Tuskiem – zobowiązał się do przywrócenia praworządności, w tym odpolitycznienia KRS.

Ustawę w tej sprawie przyjął parlament w kwietniu 2024 r. Jednak w sierpniu tego roku Duda odmówił jej podpisania, przekazując ją do rozpatrzenia TK. Podniósł, że projekt ustawy jest niezgodny z konstytucją, gdyż przedwcześnie kończy kadencję obecnej KRS.

W czwartek sąd zgodził się z Dudą, uznając, że stałe kadencje członków KRS są niezbędne dla funkcjonowania organu i nie mogą być skracane w drodze przepisów.

Sędzia TK, która przedstawiła uzasadnienie wyroku, Krystyna Pawłowicz, która do czasu powołania do sądu była posłanką PiS, zauważyła, że ​​jej decyzja nie tylko oznacza odrzucenie projektu ustawy, ale także, że ustawodawca musi unikać prób ponownego wprowadzenia przepisów uznanych przez TK za niekonstytucyjne.

Niezastosowanie się do tego może skutkować wszczęciem postępowania karnego – powiedział Pawłowicz, cytowany przez Polską Agencję Prasową (PAP).

Jeszcze przed dzisiejszym orzeczeniem minister sprawiedliwości Waldemar Żurek przedstawił już nowy projekt ustawy, który miał być „kompromisem” i uwzględniał obawy Dudy. Propozycja Żurka nadal zapewniałaby, że członkowie KRS będą wybierani głównie przez wymiar sprawiedliwości, ale nie skracałaby kadencji obecnej Rady.

Projekt ustawy Żurka wymaga jeszcze akceptacji rządu i parlamentu. Ale nawet jeśli – co wydaje się prawdopodobne – je uzyska, wydaje się mało prawdopodobne, aby podpisał ją prezydent Karol Nawrocki – który w sierpniu zastąpił Dudę i także jest powiązany z PiS.

Na początku tygodnia szef sztabu Nawrockiego Zbigniew Bogucki potępił „terror bezprawia (bycia) popełniony przez ministra Żurka na polecenie Donalda Tuska”.

Powiedział nadawcy RMF, że najpóźniej w styczniu prezydent przedstawi swój własny plan „przywrócić normalność w wymiarze sprawiedliwości… zamiast terroru i chaosu, który obecnie istnieje”.

Rozmawiając z Dziennik Gazeta PrawnaBogucki powiedział, że plan Nawrockiego obejmie prezydencki projekt ustawy o zmianie KRS, w której większość członków nadal będzie wybierana przez parlament, ale zmieni procedurę w sposób mający na celu osiągnięcie kompromisu.

Według źródeł gazety, w przypadku odrzucenia propozycji Nawrockiego przez koalicję rządzącą, prezydent będzie zabiegał o zwołanie ogólnokrajowego referendum w celu rozstrzygnięcia tej kwestii. Sam Nawrocki publicznie zasugerował ten pomysł na początku tego miesiąca.

Tymczasem wiceminister sprawiedliwości Sławomir Pałka powiedział Rzeczpospolita codziennie informuje, że jeśli wkrótce nie zostanie znalezione rozwiązanie, zasady wprowadzone za czasów PiS będą wymagały od parlamentu powołania nowych członków KRS w maju 2026 roku.

Proces ten miałby być kontrolowany przez rządzącą koalicję Tuska, która posiada większość parlamentarną. „To, jak sądzę, niekoniecznie podoba się prezydentowi Nawrockiemu” – stwierdził Pałka.

W zeszłym tygodniu, w obliczu eskalacji zarówno kryzysu praworządności, jak i konfliktu między rządem a prezydentem, Nawrocki ogłosił, że odmawia zatwierdzenia 46 nominacji sędziowskich, ponieważ ci sędziowie popierają niekonstytucyjne działania rządu.

Anna Kowalski
Anna Kowalski
Jestem redaktorką naczelną Ukiel Magazine i od lat zajmuję się dziennikarstwem. W swojej pracy stawiam na rzetelność, przejrzystość i najwyższą jakość publikacji. Wierzę, że media powinny nie tylko informować, ale także inspirować do refleksji i dialogu.