Rząd przedstawił nowy projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowego podatku nałożonego na media, a konkretnie na reklamy. Polskie media wystosowały list otwarty do władz RP i rozpoczęły akcję “Media bez wyboru”.
W ogólnopolskich mediach (telewizji, radiu i portalach internetowych) panuje w środę czerń. Nie znajdziemy tam żadnych informacji. W protest “Media bez wyboru” włączyły się największe rozgłośnie, stacje telewizyjne i portale internetowe.
Akcja “Media bez wyboru” po projekcie ustawy
Wszystko przez nową rządową ustawę, która zakłada wprowadzenie podatku od reklamy w mediach. Projekt ma obejmować reklamę internetową i konwencjonalną. W przypadku reklamy internetowej podatek zapłacić mają tzw. giganci cyfrowi, których globalne przychody sięgają 750 milionów euro. Podatek miałyby także zapłacić rodzime spółki i firmy, jeśli przychody z reklamy internetowej przekroczą 5 milionów euro.
“Zaproponowano, że składka z tytułu reklamy internetowej będzie wynosiła 5% podstawy wymiaru składki, będzie ona rozliczana w okresach rocznych, zaś podstawa wymiaru składki będzie wyliczania w oparciu o liczbę odbiorców reklam internetowych danego usługodawcy w Polsce” – czytamy w projekcie ustawy.
Z kolei podatkiem od reklamy konwencjonalnej objęci mieliby zostać wydawcy telewizyjni, radiowi, kina, prasa, a także firmy odpowiedzialne za reklamę zewnętrzną. Jeśli przychody z reklamy przekroczą o milion złotych, to zapłacą podatek. Wyjątkiem ma być prasa, która zostanie opodatkowana, gdy przekroczy równowartość 15 mln zł przychodu z reklamy.
Pieniądze tego z podatku miałyby natomiast trafić na walkę z pandemią koronawirusa i ochronę zabytków. Z projektu wynika, że 50% podatku trafiłoby do Narodowego Funduszu Zdrowia, 35% do Funduszu Wsparcia Kultury, a 15% do Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków.
“Media bez wyboru” – list otwarty i strajk
Największe polskie media wystosowały w tej sprawie list otwarty do władz RP. W środę rozpoczęła się ponadto ogólnopolska akcja “Media bez wyboru”.
Treść listu:
Zwracamy się w sprawie zapowiadanego nowego, dodatkowego obciążenia mediów działających na polskim rynku, myląco nazywanego „składką”, wprowadzaną pod pretekstem Covid-19.
Jest to po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media.
Wprowadzenie go będzie oznaczać:
1. osłabienie, a nawet likwidację części mediów działających w Polsce, co znacznie ograniczy społeczeństwu możliwość wyboru interesujących go treści,
2. ograniczenie możliwości finansowania jakościowych i lokalnych treści. Ich produkcja daje obecnie utrzymanie setkom tysięcy pracowników i ich rodzinom oraz zapewnia większości Polaków dostęp do informacji, rozrywki oraz wydarzeń sportowych w znaczącej mierze bezpłatnie,
3. pogłębienie nierównego traktowania podmiotów działających na polskim rynku medialnym, w sytuacji, gdy media państwowe otrzymują co roku z kieszeni każdego Polaka 2 mld złotych, media prywatne obciąża się dodatkowym haraczem w wysokości 1 mld zł,
4. faktyczne faworyzowanie firm, które nie inwestują w tworzenie polskich, lokalnych treści kosztem podmiotów, które w Polsce inwestują najwięcej. Według szacunków, firmy określane przez rząd jako “globalni cyfrowi giganci” zapłacą z tytułu wspomnianego haraczu zaledwie ok. 50 – 100 mln zł w porównaniu do 800 mln zł, jakie zapłacą pozostałe aktywne lokalnie media.
Skandaliczne jest również niesymetryczne i selektywne obciążenie poszczególnych firm. Dodatkowo niedopuszczalna w państwie prawa jest próba zmiany warunków koncesyjnych w okresie ich obowiązywania.
Jako media działające od wielu lat w Polsce nie uchylamy się od ciążących na nas obowiązków i społecznej odpowiedzialności. Co roku płacimy do budżetu Państwa rosnącą liczbę podatków, danin i opłat (CIT, VAT, opłaty emisyjne, organizacje zarządzające prawami autorskimi, koncesje, częstotliwości, decyzje rezerwacyjne, opłata VOD itd.). Własną działalnością charytatywną wspieramy też najsłabsze grupy naszego społeczeństwa. Wspieramy Polaków, jak i rząd w walce z epidemią, zarówno informacyjnie, jak i przeznaczając na ten cel zasoby warte setki milionów złotych.
Zdecydowanie sprzeciwiamy się więc używaniu epidemii, jako pretekstu do wprowadzenia kolejnego, nowego, wyjątkowo dotkliwego obciążenia mediów. Obciążenia trwałego, które przetrwa epidemię Covid-19.
Sygnatariusze listu:
Agencja Wydawnicza AGARD Ryszard Pajura
Agora S.A.
AMS S.A.
Bonnier Business
Burda Media Polska
CANAL+
Dziennik Trybuna
Dziennik Wschodni
Edipresse Polska
Eleven Sports Network sp. z o.o.
Gazeta Radomszczańska
Gazeta Żoliborza
Green Content sp. z o.o.
Gremi Media S.A.
Grupa Eurozet
Grupa Interia.pl sp. z. o.o.
Grupa Radiowa Agory sp. z o.o.
Grupa RMF
Grupa Wirtualna Polska
Grupa ZPR
Helios S.A.
Infor Biznes
Kino Polska TV S.A.
Lemon Records sp. z o.o.
Marshal Academy
Music TV sp. z o.o.
Muzo.fm sp. z o.o.
naTemat.pl
OKO.press
Polityka
Polska Press Grupa
Ringier Axel Springer Polska
STAVKA sp. z o.o.
Superstacja sp. z o.o.
Telewizja Polsat sp. z o.o.
Telewizja Puls sp. z o.o.
Telewizja Regionalna TVT
TIME S.A.
TV Spektrum sp. z o.o.
TVN S.A.
Tygodnik Powiatu Wołowskiego Kurier Gmin
Tygodnik Powszechny
Wydawnictwo Bauer
Wydawnictwo Dominika Księskiego Wulkan
Wydawnictwo Magraf
Wydawnictwo Nowiny
Zakopiańskie Towarzystwo Gospodarcze – Tygodnik Podhalański
Nie rozumiem po co ta panika? Widz tego nie odczuje, zapłaca tylko koncerny i giganci. Bardzo dobrze, że w końcu ktoś się za to zabrał. Nam nic nie grozi, a i jak napisano na początku “Polskie media wystosowały list otwarty do władz RPi rozpoczęły akcję “Media bez wyboru” to chyba się komuś coś pomyliło bo wśród sygnatariuszy nie ma polskich mediów tylko zagraniczne.
Jesteś taki mały i prosty człowiek, że aż mi ciebie żal.