Szyją poduszki dla ukraińskich dzieci. Seniorzy z ZZDP w Poznaniu wspierają uchodźców

Chcemy, żeby miały coś swojego w tym trudnym czasie – mówi Dorota Obarewicz z Zespołu Dziennych Domów Pomocy w Poznaniu. Seniorzy w ramach pomocy uchodźcom szyją poduszki ukraińskim dzieciom. 

Liczy się każda pomoc

Wojna w Ukrainie trwa już 28 dzień. Od 24 lutego, polską granicę przekroczyło ponad 2 miliony osób. Wsparcia Ukraińcom postanowili dołączyć się seniorzy z Zespołu Dziennych Domów Pomocy w Poznaniu. Szyte przez nich kolorowe poduszki, czyli „jaśki” mają za zadanie dodać ukraińskim dzieciom nieco otuchy

  • Poduszki są czymś ważnym dla maluchów. To one znajdują się w ich łóżeczkach, to do nich się tulą, gdy zasypiają, albo się boją. Dzieci często zabierają też „jaśki” na wycieczki i dalekie podróże. Uchodźcy z Ukrainy nie mieli takiej możliwości. Zabrali ze sobą najpotrzebniejsze rzeczy. Dlatego właśnie obdarowujemy dzieci poduszkami, które będą mogły ze sobą zabrać w dalszą podróż, gdziekolwiek los je poprowadzi – mówi w rozmowie z TVN24.pl Dorota Obarewicz z Zespołu Dziennych Domów Pomocy.

Wsparcie okolicznych mieszkańców

W produkcję poduszek zaangażowanych jest 35 osób uczęszczających do Zespołu Dziennych Domów Pomocy. Materiały i wypełniacze przynoszą z kolei okoliczni mieszkańcy, których wsparcie w sprawę jest nieocenione. 

  • Jedni kroją materiał, inni szyją, kolejni wypełniają i znów szyją. Nasi seniorzy wkładają w tę pracę dużo serca i miłości. Bardzo chcą pomagać i cieszą się, że mogą to robić. Podczas wspólnej pracy nie brakuje emocji. Czasem ktoś mnie pyta: „pani Doroto, czy ta poduszka już jest dobrze wypełniona, czy jeszcze nie?”. Zawsze odpowiadam to samo: przytul się do niej i już będziesz wiedzieć – przekazuje Dorota Obarewicz, cytując portal TVN24.pl.

Poduszki dla Ukraińców

Seniorzy utworzyli do tej pory 100 poduszek. Każda z nich trafia do Hali Widowiskowo-Sportowej Arena w Poznaniu, gdzie przygotowane są miejsca noclegowe dla ukraińskich uchodźców. Do odebrania pozostało 80 „jaśków”

  • To, że te poduszki tak szybko powstają, to są tylko czarodziejskie moce naszych wspaniałych seniorów. Jeszcze nie kończymy wielkiego szycia, działamy dalej. Otrzymaliśmy od wolontariuszy z Areny kilka zdjęć dzieciaków, które otrzymały te nasze poduszki. Są na nich zarówno maluchy, które niedawno postawiły pierwsze kroki, jak i starsze dzieci. Wszystkie ściskały te nasze przytulanki i były roześmiane. A to nas cieszy najbardziej- przekazuje w rozmowie z TVN24 Dorota Obarewicz. 

Przykład seniorów z Zespołu Dziennych Domów Pomocy pokazuje, że pomagać można w każdy sposób. Mieszkańcy Poznania mogą składać materiały w Filii nr 3 Klub Promień” na Osiedlu Piastowskim w Poznaniu.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version