Drogowcy wstrzymali kursowanie tramwajów z dworca do Kortowa. – Chcemy ich przywrócenia – apelują studenci.
Linia nr 3 została uruchomiona wraz z reaktywacją tramwajów w Olsztynie kilka lat temu. W zamyśle miała ułatwić studentom spoza Olsztyna dostanie się do kampusu w Kortowie. I faktycznie przez lata spełniała swoją rolę. Niestety, od jakiegoś czasu studenci nie mają takiej możliwości kursowania. W miejsce tramwajów na linii nr 3 Zarząd Dróg Zieleni i Transportu wprowadził zastępczą komunikację autobusową oznaczoną Z-3. Takie rozwiązanie wprowadza liczne nieudogodnienia. – Pierwsza sprawa i najważniejsza, to szybkość jazdy. Z założenia tramwaj jest pojazdem uprzywilejowanym. Natomiast podróżowanie autobusem oznacza stanie w korkach wraz z innymi pojazdami – narzeka Kamil, jeden ze studentów UWM.
Kolejna sprawa to kwestia zatrzymywania się na przystankach. To akurat dotyczy studentów z Olsztyna, którzy chcą się dostać na zajęcia do Kortowa. Np. przy przystanku przy ul. Pstrowskiego autobus na linii Z-3 nie zatrzyma się, bo nie ma zatoki autobusowej. To nie jedyne takie miejsce.
Tymczasem drogowcy mają różne wytłumaczenia powodów odwołania kursowania tramwajów na linii nr 3. Korekta rozkładu jazdy została wprowadzona najpierw w związku ze zmniejszonym popytem na przewozy w czasie wakacji. Najnowsze wytłumaczenie to przebudowa skrzyżowania al. Piłsudskiego z ul. Kościuszki – wyjaśnia Michał Koronowski, rzecznik ZDZiT w Olsztynie. – To spowodowało wstrzymanie kursów na linii tramwajowej nr 1. Chcąc to zrekompensować, drogowcy zwiększyli liczbę tramwajów na linii nr 2. Stało się to kosztem liczby tramwajów na linii nr 3. A to prowadzi do kolejnych komplikacji. Z powodu braku możliwości przejazdu przez skrzyżowanie z al. Piłsudskiego ulicą Kościuszki, autobusy Z-3 kluczą innymi ulicami i wydłużając czas jazdy.