Wojna na starówce o ogródek piwny! “Starówka Razem”, razem tylko z nazwy…

Nie wszyscy jej nazwę znają, zapomniana, pozostawiona w bardzo złym stanie – zaśmiecona uliczka. Nazywa się Podwale. Niegdyś ciemna, okropna, służąca za miejski szalet. Do czasu. Kiedy na ul. Podwale pojawił się Pub Champion – wszystko się zmieniło.

Uliczka odżyła, wypiękniała, stała się wizytówką tego miasta. Myślicie – fenomenalnie w końcu coś się zmienia! Niestety nie wszystkim się to podoba… Dzisiaj uliczka Podwale jest źródłem konfliktu między formalnie widniejącym w KRS Przewodniczącym Starówki Razem Andrzejem Goździewskim a Pubem Champion.

“Starówka Razem”

W Olsztynie działa stowarzyszenie o dumnie brzmiącej nazwie – Starówka Razem. Nadrzędnym celem owego stowarzyszenia według KRS-u to przede wszystkim rozwijanie i propagowanie inicjatyw związanych z rozwojem starego miasta w Olsztynie w zakresie działalności kulturalno-gospodarczej jak i poprawienie estetyki starego miasta. Patrząc na te cele, możnaby się spodziewać, że osoby związane ze Starówką Razem powinny wspierać pozytywną zmianę na ulicy Podwale. Ale czy aby na pewno tak jest?

Najpierw załączmy zdjęcia od naszych czytelników, które pokazują stan uliczki przed zmianą, by lepiej zrozumieć motywację niżej opisanych działań.

Ulica Powale była zaśmiecona, najemcy lokali z ulicy Kołłątaja nie dbali o zaplecze swoich restauracji. Poniżej prezentujemy wygląd po otworzeniu Pubu Champion.

Śmieci już nie widać. Właściciele Pubu znajdującego się na ulicy Podwale za własne pieniądze zasadzili kwiaty, oświetlili ją i zadbali, by nadać jej nowe, unikatowe życie. Jak udało nam się ustalić, właściciele nawet wnioskowali o środki z Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego, niestety mimo przyznania środków miasto Olsztyn do dziś nic nie zrobiło w tej sprawie.

Postanowiliśmy zapytać naszych odbiorców jak oceniają zmianę: – W końcu coś w tym mieście zmienia się. Nasza starówka na tle innych to jakiś dramat. Ostatni tramwaj odjeżdża o 23, przez co lokale zamykają się w podobnych godzinach! A w Championie jest włoski klimat, zamykają gdy wyjdzie ostatni klient i można tam spotkać piłkarzy, sportowców ale przede wszystkim kulturalnych oraz interesujących się sportem ludzi – zirytowany mówi nam czytelnik.

Na ulicy Podwale powstał niewątpliwie piękny ogródek piwny na wzór włoskich ogródków. Odbywają się tam muzyczne koncerty, transmisje meczów sportowych i inne wydarzenia kulturalne. W pięknej scenerii można posłuchać muzyki, obejrzeć mecz, czy wypić piwo.

Źródło konfliktu

I tu zaczyna się problem. Niestety nie wszystkim to się podoba… Z inicjatywy formalnego przewodniczącego (widniejący w KRS) Stowarzyszenia Starówka Razem Andrzeja Goździewskiego zostało złożone pismo do Prezydenta Miasta Olsztyna o weryfikację decyzji zezwalającej na lokalizację letniego ogródka gastronomicznego Pubu Champion na ulicy Podwale w Olsztynie oraz sposobu jej wykonania. Poniżej załączamy treść.

Jeszcze bardziej zastanawiający jest fakt, że podpisały się pod nim osoby, które problemu z dojazdem do swoich nieruchomości nie mają… Choć niewątpliwie największym absurdem jest podpis właściciela nieruchomości Kołłątaja 19, w której Pizzeria Giovanni wynajmuje lokal. Byłoby to zrozumiałe, gdyby nie fakt, że owa Pizzeria współpracuje z Pubem Champion – lokal oferuje swoje usługi również w pubie na ulicy Podwale.

Z naszych informacji wynika, że najemcy lokalu nie mają problemu z opisywanym ogródkiem piwnym, a nawet jest on im “na rękę”. Stąd też rodzi się pytanie, dlaczego właściciel lokalu podpisał się pod wyżej załączonym pismem? Aby to zrozumieć, poniżej prezentujemy dojazd do lokali, których właściciele podpisali się pod wnioskiem o weryfikację ogródka.

Podpisani pod pismem o weryfikację tętniącego życiem miejsca, zarzucają blokowanie przejść, nieprzestrzeganie przepisów przeciwpożarowych i ewakuacyjnych. Pytanie tylko, czy wyżej wymienione podmioty przeczytały owe pismo przed podpisaniem… bo jak widać powyżej, budzi to wątpliwości. Poniżej prezentujemy odpowiedź na złożone z inicjatywy Goździewskiego pismo.

“Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Olsztyn zatwierdził formę i lokalizację sezonowego ogródka gastronomicznego pubu “Champion” – możemy przeczytać w odpowiedzi Prezydent Kaliszuk. Zaś ZDZiT wydał zezwolenie z zastrzeżeniem, o zapewnienie przejście o szerokości 1,5m dla pieszych oraz wejść do budynków przy ul. Kołłątaja i ul. Okopowej.

Jak możemy również przeczytać w odpowiedzi, procedura uzyskania zezwolenia na ogródek Pubu Champion była bardziej skomplikowana w stosunku do procedur dla lokali na ulicy Kołłątaja. Mimo to, jak informują nas właściciele lokalu – posiadamy wszystkie zgody, nawet konserwator zabytków wydał nam takową zgodę.

Właściciel restauracji ‘U Artystów’

Pojawia się rudymentarne pytanie. O co w tej sprawie tak naprawdę chodzi? Jak udało się ustalić portalowi Ukiel.info – Andrzej Goździewski pomimo zakazu parkowania, wielokrotnie zostawiał swój samochód na ulicy Podwale. Dlatego postanowiliśmy zadać Panu Goździewskiemu pytania:

1. Czy parkowanie samochodu przez lata na środku ulicy, gdzie obowiązuje zakaz zatrzymywania się jest według Pana legalny?

– Nie bardzo wiem, o co chodzi z tym parkowaniem. O ile orientuje się, to od tego są służby porządkowe, chyba, że Pan się tym zajmuję – odpowiada Goździewski.

2. Czy prawdą jest, że pisze Pan skargi do różnych urzędów o usunięcie ogródka na ulicy Podwale, bo nie może Pan parkować samochodu na obowiązującym zakazie zatrzymywania się?

– Nieprawdą jest, że piszę skargi do różnych urzędów. Pismo zostało napisane przez klika podmiotów gospodarczych (nie jestem jednym nadawcą tego pisma) do Pana Prezydenta i do Przewodniczącego Rady Miasta – odpowiada Goździewski.

3. Czy prawdą jest, że zaangażował Pan w walkę o likwidację ogródka Przewodniczącego Rady Miasta Roberta Szewczyka?

Niestety na to pytanie odpowiedzi nie uzyskaliśmy.

4. Czy prawdą jest, że utrudnia Pan prowadzenie działalności na ulicy Podwale osobom które sprawiły, że mamy kolejne piękne miejsce na mapie Olsztyna?

– Trudno mi się odnieść do Pana tendencyjnego pytania dotyczącego prowadzenia działalności na ulicy Podwale osobom “które sprawiły, że mamy kolejne piękne miejsce na mapie Olsztyna.” Nie bardzo wiem, o jakie osoby chodzi, więc nie mogę udzielić rzetelnej odpowiedzi. W chwili obecnej to nam się utrudnia prowadzenie działalności poprzez zamknięcie drogi dojazdowej do nas – odpowiada Goździewski.

W naszej ocenie pytanie tendencyjne nie było. Próbowaliśmy tylko się dowiedzieć, co tak naprawdę kieruje Panem Goździewskim, skoro jak już ustaliliśmy, podmioty podpisane pod wielokrotnie wymienianym pismem, problemu dojazdowego nie mają.

Przewodniczący Rady Miasta

Wymijająca odpowiedź ws. parkowania samochodu przez Goździewskiego na ulicy Podwale sugeruje motywację działania. Zaś bardziej nurtujący jest brak załączenia odpowiedzi Przewodniczącego Rady Miasta Roberta Szewczyka na pismo Goździewskiego, a tym bardziej brak odpowiedzi na pytanie o zaangażowanie Szewczyka.

Nasza dziennikarka postanowiła zatem dopytać:

Pan Andrzej Goździewski olsztyński przedsiębiorca, przedstawił mi swoje stanowisko w sprawie sytuacji na ulicy Podwale. Po rozmowie postanowiłem o skierowaniu pisma, o którym Pani pisze na posiedzenie Komisji Gospodarki Komunalnej, podczas której członkowie komisji zapoznają się ze stanem faktycznym sprawy – informuje Szewczyk.

Dopytaliśmy właścicieli Championa, czy Przewodniczący Rady Miasta kontaktował się z nimi. Niestety właściciele nawet nie wiedzieli o badaniu sprawy przez członków komisji. Brak odpowiedzi Goździewskiego na pytanie o Szewczyka, jednoczesny brak próby kontaktu Komisji Gospodarki Komunalnej z właścicielami lokalu… w naszej ocenie to wygląda jak służebnicze wykonywanie poleceń Goździewskiego przez Przewodniczącego Rady Miasta.

O wypowiedź poprosiliśmy również Tomasza Żukowskiego, właściciela Pubu Champion:

– Argument że odcinam jakiekąkolwiek drogę ewakuacyjną czy łamię przepisy przeciwpożarowe są wyssane z palca. Pan Andrzej Goździewski, który zbierał te podpisy i jest to jego inicjatywa jest kierowany niezrozumiałą dla mnie zawiścią i zazdrością – mówi w rozmowie z nami. – Chodzi o to, że przez lata traktował ulicę Podwale jak prywatny parking, gdzie parkował przez lata swoje auto na istniejącym zakazie zatrzymywania się. Swoją drogą mając za nic przepisy przeciwpożarowe. Poza tym jak wyznał sam kiedyś składał wniosek o ogródek w tym miejscu ale z jakiegoś powodu nie dostał pozwolenia i za to również ma pretensję do całego świata. – dodaje Żukowski.

Podsumowanie

Kiedy znaleźli się ludzie, którzy “odkurzyli” zaniedbane miejsce, sprawili, że teraz wygląda pięknie i przyciąga zarówno mieszkańców jak i turystów, zaczęły się kłopoty.

Sprawa wygląda w naszej ocenie tak, jakby formalny (według KRS) Przewodniczący Starówki Razem oraz właściciel Restauracji “U Artystów” Andrzej Goździewski, za swój cel uznał zniszczyć wysiłek, zaangażowanie i wkład finansowy właścicieli konkurencyjnego lokalu.

Zapisane w KRS cele Stowarzyszenia Starówka Razem – “rozwijanie i propagowanie inicjatyw związanych z rozwojem starego miasta w Olsztynie w zakresie działalności kulturalno-gospodarczej jak i poprawienie estetyki starego miasta” dumnie brzmią na papierze. Niestety w rzeczywistości działania właścicieli lokali związanych z stowarzyszeniem znacząco odbiegają od zapisów w KRS…

Niech puentą opisywanego konfliktu będzie wypowiedź osoby, która dociera do turystów i przekazuje informacje o naszym mieście.

– Jako przewodniczka bardzo żałowałam, że tak wyjątkowy fragment Starego Miasta przez wiele lat był brudny i zaniedbany. Miejsce zaczęło odżywać dzięki właścicielom Champion Pub! W tej chwili fragment Podwala od ulicy Okopowej staje się atrakcją turystyczną! – mówi w rozmowie z nami Marta Kruk, przewodnik po Olsztynie. – Ludzie przychodzą tu robić zdjęcia, miło spędzać czas. Jak mało mamy takich klimatycznych zaułków w Olsztynie! Nie rozumiem jak, współtworząc całokształt klimatu Starego Miasta jako przedsiębiorca, można niszczyć tak fajne dzieło, czyjąś pracę i świetną inicjatywę! Takich miejsc jak oświetlone kolorowymi żarówkami, udekorowane świeżymi kwiatami Podwale stanowczo w Olsztynie brakuje i należy je tworzyć I pielęgnować a nie niszczyć z osobistych pobudek.

Zatem “Starówka Razem”, razem jest tylko z nazwy… o rozwoju sytuacji będziemy informować na bieżąco.