Prace przy przebudowie torowisk na dworcu głównym PKP w Olsztynie niestety wymykają się spod kontroli. Przykładem jest zniszczenie zabytkowej balustrady.
Informacja ta pojawiała się na jednym z portali miłośników historii Olsztyna. – Niemieckie czyli niczyje. Coś jest fajne, ładne i zabytkowe (w rejestrze). Ale niemieckie. Będą nowe plastikowe barierki. Stare kute balustrady są takie nienowoczesne – ironizował autor wpisu i dodawał – Mało kto wie ile oryginalnych elementów zachowało się na peronach dworca w Olsztynie.
Faktycznie. Zniszczeniu uległy obszerne fragmenty zabytkowych balustrad usuniętych przy przebudowie torowisk na dworcu głównym PKP w Olsztynie. Na sprawę zareagowały wojewódzkie służby ochrony zabytków. – Informujemy, że wszystkie kute balustrady, żeliwne słupki i nitowane wsporniki zadaszenia z historycznych peronów wyspowych są objęte ochroną konserwatorską poprzez wpis do rejestru zabytków i przewidziane do konserwacji oraz ponownego montażu wokół nowych wyjść na perony po ich przebudowie – zapewnia Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Konserwator Zabytków. – Mimo otrzymania informacji o ich obecnym stanie, o zaistniałych nieprawidłowościach został niezwłocznie poinformowany dyplomowany konserwator zabytków kierujący pracami na miejscu, którego zobowiązaliśmy do podjęcia interwencji w celu zabezpieczenia balustrad.
Do diabla z ta barierka, na zlom.