Sąd Rejonowy w Olsztynie zajął się 18-letnim nożownikiem. Wcześniej zaatakował dwóch nastolatków pod Galerią Warmińską.
W poniedziałek (25.09.2023) wieczorem około godz. 19 oficer dyżurny KMP w Olsztynie otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w pobliżu Galerii Warmińskiej doszło do szarpaniny między młodymi osobami, podczas której dwie osoby prawdopodobnie zostały ugodzone nożem.
–W wyniku zdarzenia 15 i 17-latek trafili do szpitala. Poszkodowanym pierwszej pomocy przedmedycznej udzielili olsztyńscy policjanci oraz żołnierz po służbie. Policjanci w trakcie czynności do sprawy zatrzymali 18-latka. Jego udział w zdarzeniu jest przedmiotem prowadzonego postępowania – informuje biuro prasowe KMP OIsztyn.
Policjanci dodają, że zatrzymany młody mężczyzna był pobudzony, agresywny, stawiał czynny opór, miał znieważyć i zaatakować interweniujących funkcjonariuszy.
Prokurator Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe skierował do Sądu Rejonowego w Olsztynie wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Michała G. podejrzanego o zranienie nożem dwóch nastolatków.
Śledczy zarzucają 18-latkowi usiłowanie zabójstwa “w tzw. zamiarze ewentualnym poprzez ugodzenie młodszego z pokrzywdzonych w jamę brzuszną i uszkodzenie wątroby, co spowodowało ciężki uszczerbek na zdrowiu”. Ciosów zadanych nożem było więcej
Michałowi G. zarzucono również posiadanie środków odurzających, a także znieważenie policjantów oraz “stosowanie wobec nich gróźb i przemocy w celu zmuszenia funkcjonariuszy do zaniechania czynności służbowej związanej z zatrzymaniem podejrzanego”.
Sąd Rejonowy w Olsztynie uwzględnił wniosek prokuratora i zastosował wobec Michała G. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
– Sąd Rejonowy, nie przesądzając kwestii przyszłej odpowiedzialności karnej podejrzanego, uznał, że zgromadzony w toku śledztwa materiał dowodowy wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo, że Michał G. dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu – informuje Adam Barczak, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Zdaniem sądu, z uwagi na grożącą podejrzanemu surową karę pozbawienia wolności, “zachodzi realna obawa, że Michał G. przebywając na wolności może w bezprawny sposób utrudniać dalszy tok postępowania w tej sprawie”.
– W szczególności poprzez wywieranie wpływu na świadków. W ocenie sądu, istnieje także uzasadniona obawa, że podejrzany może popełnić ponownie przestępstwo przeciwko życiu lub zdrowiu – dodaje Barczak.