Sąd w Olsztynie nie chce zająć się sprawą Helpera, bo oskarżony jest m.in. prezydent

Sąd w Olsztynie zwrócił się o przekazanie sprawy Helpera innemu równorzędnemu sądowi. Decyzję podejmie Sąd Najwyższy.

Sąd Okręgowy w Olsztynie na wniosek prokuratora wydał postanowienie, w którym zwrócił się do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy dotyczącej nieprawidłowości w działalności stowarzyszenia Helper do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu. Uzasadnieniem tej decyzji ma być dobro wymiaru sprawiedliwości.

Olsztyn nie chce sprawą Helpera

Sąd zwrócił uwagę, że wśród oskarżonych są samorządowcy, w tym m.in. urzędujący prezydent Olsztyna, którzy współpracują na różnych płaszczyznach z organami władzy sądowniczej. 

Powodów jest jednak więcej. Wśród oskarżonych jest również osoba pełniąca funkcję ławnika w Sądzie Okręgowym w Olsztynie, a ławników do olsztyńskich sądów wybiera m.in. Rada Miasta. Ponadto, niektóre budynki użytkowane przez sądy znajdują się w zasobach miasta, na czele którego stoi prezydent Olsztyna.

Jak mówi Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie:

– W ocenie sądu, ze względu m.in. na powszechnie znaną postać Piotra G. jako prezydenta Olsztyna, w odczuciu społecznym i w przestrzeni publicznej może powstać i towarzyszyć podczas rozpoznawania tej sprawy fałszywe wrażenie istnienia takich zależności, które mogą mieć istotny wpływ na swobodę orzekania przez olsztyńskich sędziów, a przede wszystkim niepotrzebnie stwarzać przekonanie o braku warunków do bezstronnego rozpoznania sprawy, w szczególności  możliwości obiektywnego orzekania o ewentualnej odpowiedzialności karnej m.in. Piotra G. w okręgu olsztyńskim. Powyższe w istocie kłóci się z dobrem wymiaru sprawiedliwości.
“Nie sposób będzie uwolnić się od podejrzeń”

Sąd zwrócił także uwagę, że o sprawie Helpera mówi się dużo w Olsztynie, sam temat budzi silne emocje, a dodatkowo jest postrzegany jako sprawa o politycznych konotacjach. – W razie orzekania przez sędziego Sądu Okręgowego w Olsztynie mogą pojawić się wątpliwości opinii publicznej co do bezstronności działania organów wymiaru sprawiedliwości – dodaje Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Tego samego zdania jest również oskarżyciel publiczny, czyli prokurator regionalny w Białymstoku, który zwrócił się do olsztyńskiego sądu z wnioskiem o rozważenie zasadności wystąpienia do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy innemu sądowi.

– Podsumowując, rozpoznanie wspomnianej sprawy przed Sądem Okręgowym w Olsztynie nie będzie służyć dobru wymiaru sprawiedliwości, bowiem w obecnych warunkach – niezależnie od orzeczenia kończącego sprawę – nie sposób będzie uwolnić się od podejrzeń i fałszywych przekonań opinii publicznej, że na przebieg tego procesu mają wpływ lokalne zależności i polityka – stwierdza rzecznik SO. 

Sprawa Helpera

Przypomnijmy, pod koniec 2021 roku do Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynął akt oskarżenia przeciwko 42 osobom oskarżonym w związku z nieprawidłowościami w działalności Helpera. Stowarzyszenie na przestrzeni lat 2010-2017 uzyskało dotacje celowe przeznaczone na prowadzenie środowiskowych domów samopomocy w gminach Purda, Reszel, Jedwabno i Olsztyn.

Główne osoby oskarżone w tej sprawie to Katarzyna K. (27 zarzutów) i Marzena H. (18 zarzutów). W skład zorganizowanej grupy przestępczej mieli wchodzić w różnym czasie także Arkadiusz S. (8 zarzutów), Jacek H. (9 zarzutów), Henryk C. (15 zarzutów) i Tomasz K., mąż Katarzyny K. i były poseł PiS-u znany jako agent Tomek (19 zarzutów). Wspomniana grupa przestępcza z wyłudzonych dotacji miała przywłaszczyć sobie pieniądze w łącznej kwocie przekraczającej 33 mln zł.

Oskarżonymi w tej sprawie są również przedsiębiorcy, urzędnicy i samorządowcy z Warmii i Mazur.

2 KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Efka
2 lat temu

Właściwe rozwiązanie.

ala
2 lat temu

Są też politycy i polityczki których łączą z tymi aferzystami stosunki towarzyskie, a którzy mogliby próbować wpływać na olsztyński sąd.

wpDiscuz
Exit mobile version