Rząd zwala winę na samorządy ws. dostaw węgla

Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, powiedział, że samorządy „to część władzy państwowej”, dlatego też „niech się nie migają”. – Rząd zostawia polską rodzinę z coraz wyższą ratą kredytu, drożyzną i zimnymi kaloryferami – odpowiedział poseł Porozumienia Michał Wypij.

W Sejmie doszło do płomiennej dyskusji dotyczącej dystrybucji węgla. Zaczęło się od tego, że najpierw Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, zaapelował do samorządów, aby zaangażowały się w dystrybucję węgla dla mieszkańców.

Przyznał, że surowiec mógłby być dystrybuowany przez spółki komunalne, które mogłyby kupować węgiel bezpośrednio u importera i sprzedawać z mniejszym narzutem.

Krzysztof Paszyk, poseł Koalicji Obywatelskiej, powiedział, że rząd już scedował wystarczająco dużo zadań na samorządy.

Pomoc w covidzie – samorządy, pomoc naszym przyjaciołom, uchodźcom z Ukrainy – samorządy, teraz brak węgla i co? Samorządy. Jak się mają wasze bajki o mocnym państwie, o państwie, które sobie ze wszystkim poradzi do tej sytuacji? Nie samorządy obiecały Polakom tonę węgla za 900 zł. Nie samorządy, tylko wy obiecaliście i „baje” wyciskaliście o statkach, które płyną z węglem, którego będzie pod dostatkiem – powiedział Paszyk.

Na odpowiedź Jacka Sasina nie trzeba było długo czekać. Minister w rządzie PiS zrównał… państwo i samorządy.

Panie pośle Paszyk, cóż to za rozróżnienie – państwo i samorządy? To samorządy są poza państwem? Samorządy stoją obok państwa? Samorządy to państwo w państwie, panie pośle? Co to jest? Niech się samorządy nie migają, przed tym, że jak trzeba wykonywać obowiązki wobec swoich mieszkańców, to wtedy umywają ręce – przyznał Sasin.

Minister aktywów państwowych dodał, że rząd liczy na to, że samorządy „nie będą stały obok”, tylko wspierały rząd także przy dystrybucji węgla.

Także Michał Wypij, poseł Porozumienia, postanowił skomentować w mediach społecznościowych stanowisko rządu.

Zrzucanie odpowiedzialności za dostawy węgla przez rząd na samorząd dopełnia obrazu bezradności obozu władzy. W przededniu zimy rząd abdykuje i zostawia polską rodzinę z coraz wyższą ratą kredytu, drożyzną i widmem zimnych kaloryferów – przyznaje poseł Porozumienia Michał Wypij.

Warto wspomnieć, że rząd przeznaczył na dodatek węglowy ok. 11,5 mld zł, a jednorazowa kwota wsparcia miała wynieść 3 tys. zł. Sęk w tym, że do samorządów wpłynęły wnioski, które znacznie przekroczyły rządowe dofinansowanie (mowa jest nawet o 15 mld zł). Władze samorządów przyznały we wrześniu, że nie otrzymały środków od rządu na dopłaty węglowe. Politycy PiS bronili się tym, że środki „zostały wyliczone w oparciu o dane, które pokazują, ile osób ma w ewidencji, w statystyce dotyczącej poszczególnych rodzajów pieców w naszych domach źródło ogrzewania np. węgiel”.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version