Ratusz chwali się budżetem na 2023 rok

Władze Olsztyna przedstawiły projekt budżetu Olsztyna na 2023 rok. Ratusz stawia na inwestycje. 

Ponad 1,74 mld złotych po stronie dochodów oraz niemal dwa miliardy złotych zaplanowanych wydatków – to główne założenia projektu przyszłorocznego budżetu Olsztyna. – To budżet niespotykany dotychczas zarówno pod względem dochodów, jak i wydatków – zachwala prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. – Oczywiście ogromny wpływ na to mają nasze największe inwestycje, które będą kończone w następnym roku. Niemniej musimy też zapewnić funkcjonowanie miasta we wszystkich podległych nam dziedzinach.

Największą pozycję planu finansowego – prawie 640 mln złotych (32,2 proc.) – stanowi oświata i edukacyjna opieka wychowawcza. Jednak subwencja oświatowa pokrywa zaledwie 375 mln złotych. Reszta pochodzi z kasy samorządu. A do tej, jak przekonują ratuszowi urzędnicy, po wprowadzeniu “Polskiego Ładu”, wpływają coraz mniejsze kwoty z PIT. W następnym roku będzie to aż 112,7 mln złotych mniej, niż byłoby bez tego rządowego programu.

Na wydatki majątkowe, czyli inwestycje, w projekcie budżetu wpisanych zostało 701 mln złotych. Z tej kwoty finansowane będą m.in. rozwój transportu zbiorowego, przebudowa hali Uranii, budowa ul. Plażowej i przebudowa ul. Pstrowskiego czy modernizacja boiska piłkarskiego w Dajtkach. – Nie mam wątpliwości, że to jest trudny budżet – stwierdził przewodniczący komisji budżetu i finansów olsztyńskiej Rady Miasta prof. Mirosław Gornowicz. – Oczywiście na wiele rzeczy nas nie stać. Ale na pewno nie jest też tak, żeby snuć katastroficzne wizje upadku miasta. Musimy pamiętać, w jakich warunkach ten plan był konstruowany oraz że nie jesteśmy jedynymi, którzy zmagają się z problemami.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version