Radna Nelly Antosz nie daje za wygraną i chce urządzenia nowego przejścia. Wskazuje jego lokalizację.
W tej sprawie radna złożyła w ratuszu interpelację. Dotyczy ona odcinka ul. Kościuszki pomiędzy ul. Emilii Plater a al. Niepodległości w Olsztynie. Na jego krańcach znajdują się dwa przejścia, jedno z sygnalizacją, drugie bez. Radna klubu Demokratyczny Olsztyn złożyła w wniosek w sprawie urządzenia kolejnego przejścia. Jej zdaniem odległości pomiędzy tymi miejscami są zbyt duże. – Proszę rozpatrzenie sprawy dotyczącej utworzenia przejścia dla pieszych na ulicy Kościuszki na wysokości ul. Nowej Niepodległości 2 i 3 a zejściem do Parku centralnego – czytamy w interpelacji radnej Nelly Antosz.
Dodaje, że bardzo często piesi w różnym wieku i starsi i młodsi, matki z wózkami przebiegają przez ulicę nie zważając na jadące samochody, co grozi wypadkiem z udziałem pieszych. – Po dwóch stronach ulicy znajdują się punkty usługowe oraz przystanek autobusowy 116 . Aby ułatwić mieszkańcom bezpieczne przejście proszę w imieniu olsztynian o zainstalowanie dodatkowego przejścia dwuetapowego – podkreśla radna.
Radna nie daje za wygraną, bo w tej sprawie interpelowała już na początku tego roku. Drogowcy przeanalizowali jej wniosek i przedstawili prezydentowi Olsztyna, jakie skutki może przynieść urządzenie nowego przejścia dla pieszych w proponowanej lokalizacji. – Wyznaczenie dodatkowego przejścia dla pieszych wiązałoby się z likwidacją kilku miejsc postojowych z niewielu dostępnych w tej okolicy – stwierdzili wtedy.
Cały Olsztyn to jedna wielka fatalna organizacja ruchu i jednym rozwiązaniem jest wymiana na stołkach ZDiZM… przykładem jest przelotowa Al. Wojska Polskiego gdzie na skrzyżowaniu z Żeromskiego jest czteropasmowe przejście z wysepką ale bez świateł a pasy maja 2,85m a jeżdżą tam Tiry. Wypadków masa i żadnej interwencji…itp…