Próbowali zawiesić baner na „szubienicach”. Urzędnicy zadzwonili na policję

W poniedziałek społecznicy z organizacji patriotycznych chcieli na pomniku Xawerego Dunikowskiego zawiesić banner z hasłem „Katyń”, aby sprzeciwić się wobec wojny na Ukrainie. Tego dnia w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa. Jednak urzędnicy wezwali funkcjonariuszy.

Przedstawiciele Związku Piłsudczyków, Stowarzyszenia Historycznego im. „Grota” Roweckiego oraz Stowarzyszenia Pro-Patria zaplanowali wywieszenie na „szubienicach” banneru z hasłem „Katyń”.

Na miejscu była także urzędniczka z Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie, która poinformowała, że jeżeli dojdzie do zawieszenia banneru, zgłosi sprawę na policji, gdyż organizatorzy nie otrzymali zgody z urzędu na przeprowadzenie akcji.

Policjanci spisali organizatorów oraz pracowników firmy, którzy zawieszali banner.

Próbujemy zademonstrować na pomniku, który najlepiej chyba się do tego nadaje to, co się dzieje wobec nas: sprzeciw wobec tego, co się dzieje na Ukrainie, a po drugie pan prezydent, mimo że ma wytyczne – prośbę od ministra, nie chce jednego wniosku napisać, czyli wniosku o relokację tego pomnika i mielibyśmy sprawę załatwioną. Pan prezydent nie wiadomo, z jakich powodów tego nie robi, choć deklaruje, że jest za tym, aby pomnik relokować, ale od dłuższego czasu to blokuje – mówi Bogdan Bachmura (Olsztyn.com.pl).

Wojciech Kozioł dodał, że na „szubienicach” wisi już jeden banner – „Solidarni z Ukrainą”, pomimo tego, że również nie uzyskano zgody z urzędu na jego eksponowanie.

Trwa okrutna wojna na Ukrainie, miejski ZDZIT powiadomiony przez nas wcześniej, że chcemy powiesić bannery, odpowiedział nam unikiem, żądając od nas m.in. zezwolenia konserwatora zabytków. Konserwator od dwóch miesięcy nie zgłasza zastrzeżeń do wiszącego tutaj banneru „Solidarni z Ukrainą”. ZDZiT też nie zgłasza zastrzeżeń, więc dlaczego nie podoba im się ten banner, który chcemy powiesić z sowiecką flagą przyozdobioną symbolami sierpa i młota, Z-ki i swastyki. Taki banner chcemy pośrodku powiesić i to nam uniemożliwiają – dodaje Wojciech Kozioł (Olsztyn.com.pl).

Społecznik w marcu wywiesił kontrowersyjny banner na „szubienicach”, na którym widniały symbole totalitarne – sierp i młot, rosyjska „Z” oraz swastyka. Został on zdjęty tego samego dnia.

Przypomnijmy, że prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, po agresji Rosji na Ukrainę, zapewnił, że z „szubienicami” należy coś zrobić. W tym celu rozmawiał z różnymi środkowiska, m.in. architektami, historykami czy społecznikami. Na zlecenie urzędu miasta IBRiS od połowy kwietnia przeprowadzał sondaż ankietowy, w którym pytał czytelników, o to, co zrobić z kontrowersyjnym pomnikiem – czy go zostawić, czy usunąć z przestrzeni miejskiej. Wyniki ankiety poznamy w połowie maja.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version