Prezydent Olsztyna odpowiada na zarzuty Michała Brańskiego. “Zobowiązania w całości zaspokojone”

Piotr Grzymowicz odpowiedział na zarzuty Michała Brańskiego. Właściciel Stomilu Olsztyn zapowiedział rezygnację z powodu braku porozumienia z władzami miasta w sprawie finansowania klubu. “Należy unikać przerzucania odpowiedzialności na partnerów, którzy dotrzymują zawartych umów” – stwierdził prezydent Olsztyna.

Niedzielny post Michała Brańskiego na Twitterze zelektryzował fanów olsztyńskiego pierwszoligowca. A wielu wręcz zasmucił. Brański, czyli większościowy udziałowiec i zarazem prezes rady nadzorczej Stomil Olsztyn S.A. poinformował, że rozstaje z olsztyńską piłką. Jako główny powód podał brak porozumienia z władzami miasta odnośnie dalszego dofinansowania klubu.

Prezydent odpowiada na zarzuty Michała Brańskiego

W poniedziałek po południu prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz odpowiedział na zarzuty stawiane przez Michała Brańskiego. “Można i trzeba nad tym faktem ubolewać, jednak trudno nie odnieść się do zarzutów pod adresem samorządu Olsztyna, będących podstawową argumentacją decyzji pana Michała Brańskiego” – stwierdza prezydent.

Stanowisko Piotra Grzymowicza publikujemy poniżej w całości.

“Ze smutkiem i zdziwieniem przeczytałem informację Pana Michała Brańskiego – większościowego udziałowca Stomil Olsztyn S.A., zamieszczoną w mediach społecznościowych o Jego „rozstaniu z olsztyńską piłką”. Zacytowane sformułowanie jest mało precyzyjne i nie określa formy oraz daty rozstania, niemniej pokazuje zamiary głównego właściciela spółki Stomil Olsztyn S.A. Można i trzeba nad tym faktem ubolewać, jednak trudno nie odnieść się do zarzutów pod adresem samorządu Olsztyna, będących podstawową argumentacją decyzji Pana Michała Brańskiego.

Od początku negocjacji w roku 2019 Pan Michał Brański był informowany, że Gmina Olsztyn nie ma możliwości dalszego finansowania spółki Stomil Olsztyn S.A. i dlatego właśnie poszukuje większościowego, a być może także jedynego właściciela. Przedstawione przez Pana Michała Brańskiego warunki negocjacyjne były bardzo trudne i na swój sposób gwarantowały trzyletni „parasol ochronny”, który miał pozwolić na systemowe przeorganizowanie tej spółki, znalezienie nowych partnerów, sponsorów i przeprowadzenie publicznej sprzedaży jej akcji poprzez crowdfunding.

Jednocześnie ustalenia, jakie zapadły podczas negocjacji umowy zawartej 13 lipca 2019 roku, wyraźnie precyzowały, że pokrycie wcześniejszych zobowiązań spółki będzie ciążyło na Gminie, która na ten cel a także na zabezpieczenie bieżącej działalności przez okres 3 lat dokapitalizuje spółkę łączną kwotą 10 581 100 zł. Gmina ze wszystkich zobowiązań finansowych wynikających z umowy się wywiązała, a ostatnie pieniądze w wysokości 2 707 000 złotych zostały przelane na konto spółki 19 lutego bieżącego roku.

Ponadto strony umówiły się, podpisując stosowny aneks, że zapisane w umowie z lipca 2019 roku świadczenie rzeczowe w postaci montażu dodatkowych krzeseł, a tym samym zwiększenie pojemności stadionu „Stomilu” do 4500 miejsc, wymaganych dla obiektów, na których rozgrywane są mecze Ekstraklasy, spółka Stomil Olsztyn S.A. wykona samodzielnie, rozliczając to długiem wobec Ośrodka Sportu i Rekreacji. Dodać należy, że pieniądze na zwrot tego długu spółka otrzymała od Gminy w ostatniej, lutowej transzy. Zgodnie uznano, że to rozwiązanie jest wygodne dla obu stron.

Tym samym zobowiązania, wynikające z umowy Gminy Olsztyn z Panem Michałem Brańskim i jego spółką „10x”, zostały w całości zaspokojone.

Zarówno podczas zawierania umowy, jak i przez pierwsze dwa lata jej obowiązywania Pan Michał Brański nie podnosił kwestii dalszego zaangażowania Gminy Olsztyn w finansowanie działalności spółki, co wydawało się logiczną konsekwencją pierwotnych ustaleń. Tym większe nasze – samorządowców zdziwienie wywołało pismo z dnia 15 kwietnia 2021 roku, przesłane przez Stomil Olsztyn S.A., w sprawie finansowego zaangażowania miasta w działalność tej spółki, poprzez zapewnienie klubowi dwóch milionów złotych rocznie przez kolejne trzy lata.

Trzeba jednoznacznie stwierdzić, że przy zawieraniu umowy w lipcu 2019 roku proponowane w piśmie rozwiązanie, w postaci kontynuowania tak wysokiego zaangażowania finansowego Gminy Olsztyn, nie było w ogóle brane pod uwagę. Jest ono sprzeczne z ideą sprzedaży akcji większościowemu udziałowcowi, a do tego w obecnej sytuacji finansowej Gminy jest ono niemożliwe do spełnienia.

Nie chcę oceniać pracy Pana Michał Brańskiego na rzecz klubu. Z całą pewnością miał szczere intencje i dobre chęci – i za to serdecznie dziękuję. Rozumiem także, iż nie wszystkie przedsięwzięcia biznesowe kończą się pozytywnie. Jednakże przyczyny takiego stanu rzeczy wymagają zawsze pogłębionej analizy i należy unikać przerzucania odpowiedzialności na partnerów, którzy dotrzymują zawartych umów.

Mam nadzieję, że Pan Michał Brański przedstawi w najbliższym czasie swoje dalsze kroki w kwestii przyszłości spółki Stomil Olsztyn S.A., jak zadeklarował to kibicom Stomilu, a biało-niebieskie barwy pozostaną z nim na stałe, na dobre i złe”.

1 KOMENTARZ

Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Realista
3 lat temu

Stomil (znienawidzony przez inne miejskie rzetelnie i skromnie działające olsztyńskie kluby) na czele z M. Brańskim zrobili sobie z Miasta dojną krowę. Doili i nadal chcą doić ile się tylko da, ale każda krowa ma swój limit po przekroczeniu którego może paść. Padną też te inne kluby, których wyniki przewyższają kopaczy o niebo, bo dla nich wszystkich zostanie już tylko kubeczek mleka i w dodatku zsiadłego. Z połowy tych pieniędzy, które otrzymał Stomil mielibyśmy w Olsztynie czołowe w kraju zespoły piłki ręcznej, siatkówki, koszykówki kobiet i mężczyzn, rugby, futbolu amerykańskiego i wiele, wiele medali mistrzostw Polski Europy i świata w… Czytaj więcej »

wpDiscuz
Exit mobile version