Jeden z olsztyńskich prawicowych portali zabrał się za Andrzeja Abako, olsztyńskiego starostę. Temu ostatniemu nie pomaga, że na każdym kroku chwali PiS.
Andrzej Abako zostało starostą w 2018 roku. Do rady powiatu dostał się z ramienia Komitetu Wyborczego Nasz Powiat, który skupiał m.in. byłych dotychczasowych wójtów podolsztyńskich gmin, m.in. Dywit i Purdy. Do polityki było im daleko. Dlatego obserwatorzy lokalnej sceny samorządowej ze zdziwieniem przyjęli stanowiska starosty wychwalające PiS. Tak było m.in. w przypadku Samorządowej Szkoły Muzycznej w Dywitach, której los był zagrożony poprzez działania … PiS-owskiego resortu kultury. – szczególne wyrazy podziękowania kieruję do pani poseł Iwony – czytamy informacji prasowej starostwa, kiedy placówkę udało się uratować, a dokładnie jej filię.
To samo było w przypadku hojnego rozdysponowania środków dla powiatu w ramach programu Polski Ład. Z drugiej strony, starosta Abako dziękował w mediach społecznościowych za przyznanie przez Mariusza Kamińskiego – ministra spraw wewnętrznych i administracji – odznaki Za Zasługi dla Samorządu Terytorialnego.
Okazuje się, że na samej prawicy takie zbliżenie starosty z PiS-em za bardzo się nie podoba. Lokalni działacze wzięli starostę Abako pod lupę. Ostatnim pretekstem było przyznanie starostwu nagrody Kryształ PR 2022 w kategorii „Najlepsza kreatywna kampania promocyjna” za projekt Szlak Świętej Warmii. – Co należy zrobić, aby wziąć udział w tym konkursie? Praktycznie niewiele, wystarczy wypełnienie formularza rejestracyjnego oraz przesłanie materiałów na adres organizatora – lokalni aktywiści prawicy poniżają wartość tej nagrody.
Przy okazji prześwietlili też organizatora konkursu, który ma swoją siedzibę w śląskiej Czeladzi. – Oprócz konferencji i sprzedaży swoich usług wykazuje też znikoma aktywność w mediach społecznościowych, ich profil na Facebook polubiło 729 użytkowników. Ile jest warte uznanie takiej firmy? Praktycznie mniej niż uznanie Rady Osiedla w tej samej Czeladzi – ironizują lokalni prawicowi lokalni działacze.
Autorzy felietonu “Szlakiem świętej lipy” ostrzegają starostę. – Panu staroście Abako i jego wspólnikom obiecać możemy, że nie spuścimy z nich oka i dokładnie rozliczymy każdy ich projekt, na który uzyskają publiczne pieniądze – zapowiadają.
Ale jak to? Zatrudnienie najbardziej pisowskiego psiego komedianta Zabuskiego, nie pomogło Abace? Ojaaaaa