W niedzielę 27 marca, w późnych godzinach wieczornych wybuchł pożar w budynku wielorodzinnym w Nowych Włókach w gminie Dywity. Nie odnotowano zgonów i obrażeń, natomiast miejsce zamieszkania straciło 7 rodzin i około 20 osób.
Walka OSP z pożarem
Z pożarem w Nowych Włókach walczyło 7 jednostek straży pożarnej. W akcji wzięły udział: OSP Brąswałd, OSP Tuławki, OSP Spręcowo, OSP Kieźliny, OSP Jeziorany, OSP Dobre Miasto oraz Państwowa Straż Pożarna z Olsztyna. Ze względu na rozmiary budynku, strażacy zmuszeni byli do skorzystania z podnośnika.
Pomoc pogorzelcom
Ofiary pożaru odwiedził wójt gminy Dywity, Daniel Zadworny. Zapowiedział, że w poniedziałek z pomocą przyjdą pracownicy GOPS.
- To dramat mieszkańców, którzy zamiast układać się do snu, musieli uciekać ze swoich domów. Będziemy robić wszystko, żeby ich wesprzeć i pomóc, jak najszybciej wrócić do domu. Póki co mieszkańcy sami ulokowali się na nocleg u swoich rodzin, sąsiadów i znajomych. W poniedziałek na miejscu będą pracownicy GOPS, którzy będą chcieli zapoznać się z indywidualną sytuacją każdej z rodzin. Wiadomo już, że najmocniej ucierpiały mieszkania na najwyższych piętrach budynku – powiedział Daniel Zadworny, cytując portal TKO.
Dalsze losy budynku w Nowych Włókach zależne będą od decyzji nadzoru budowlanego. Obecnie trwają prace nad jak najszybszym zabezpieczeniem dachu.
- W takich przypadkach możemy przyznać zasiłek celowy i pomoc doraźną na zabezpieczenie najpilniejszych potrzeb – powiedziała Teresa Cejmer, kierownik GOPS Dywity, w rozmowie z portalem TKO.
Ze względu na wysokie koszty remontu dachu i stropu, planowana jest zbiórka finansowa na pomoc ofiarom pożaru. Szczegóły już wkrótce na stronie internetowej oraz Facebooku urzędu Gminy Dywity.
