Pora na Nowobałtycką? Tak twierdzi prezydent Olsztyna

Mieszkańcy północno-zachodniej części Olsztyna czekają na ulicę Nowobałtycką jak na zbawienie. Czy jest szansa, że w końcu powstanie nowa droga?

Temat ulicy Nowobałtyckiej w Olsztynie pojawia się tak szybko jak i szybko znika. I chyba niewielu już mieszkańców Likus, Redykajn i Gutkowa wierzy, że inwestycja zostanie zrealizowana w niedługim czasie. Ale o budowie nowej drogi, za sprawą prezydenta Olsztyna, znowu zrobiło się głośno.

Prezydent: “Pora na Nowobałtycką”

Piotr Grzymowicz zwrócił się bowiem do marszałka województwa o wpisanie tej inwestycji w unijnym programie operacyjnym na lata 2021-2027.

Prezydent Olsztyna poświęcił swój ostatni post na Facebooku tej sprawie:

“Pora na Nowobałtycką! Drogownictwo i komunikacja od lat zaliczają się do priorytetów inwestycyjnych, gdyż w zdecydowany sposób wpływają na komfort życia mieszkańców. Kiedy w 2014 roku kończyliśmy modernizację ulicy Bałtyckiej, od razu pojawiło się pytanie – co dalej? Już wówczas obiecałem kontynuację inwestycji w postaci ulicy Nowobałtyckiej. Znaczenie tej arterii spowodowało, że budowa znalazła się nawet w umowie koalicyjnej, zawartej po wyborach w 2018 roku. W 2017 roku byliśmy już bardzo blisko realizacji tej inwestycji, projekt otrzymał pozytywną ocenę w ramach konkursu z Programu „Polska Wschodnia”, ale ze względu na wyczerpanie alokacji nie doszło do podpisania umowy. Dzisiaj jesteśmy na starcie nowej perspektywy finansowej Unii Europejskiej i nowych szans inwestycyjnych. Dlatego zwróciłem się do Marszałka Województwa – Pana Gustawa Marka Brzezina, o ujęcie tego strategicznego projektu – w trybie pozakonkursowym – w programie operacyjnym na lata 2021 -2027. Zarówno ja, jak i moi koalicyjni partnerzy jesteśmy przekonani o niezbędności budowy tej arterii, która w zdecydowany sposób rozwiąże problemy komunikacyjne w zachodnio-północnej części Olsztyna, i liczymy, że Pan Marszałek i jego służby uznają nasze argumenty za słuszne, przychylając się do prośby”.
Projekt otwiera listę rezerwową

Ulica Nowobałtycka jest potrzebna od zaraz. Mieszkańcy północno-zachodniej części Olsztyna czekają na nową drogę od lat. Projekt jest gotowy, ale nie można go zrealizować, bo na Nowobałtycką nie ma pieniędzy.

Władze miasta złożyły co prawda projekt do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, ale ten trafił na pierwsze miejsce na liście rezerwowej w programie Polska Wschodnia. Szacunkowy koszt budowy nowej drogi to około 120 mln zł. Dofinansowanie z Unie Europejskiej miałoby wynieść 85 proc.

“Nowobałtycka = bezpieczeństwo”, “Czekamy już 40 lat!”. Z takimi transparentami mieszkańcy Gutkowa, Likus i Redykajn manifestowali kilka lat temu na ulicy Bałtyckiej. Jak podkreślają, ruch w kierunku m.in. Jonkowa prowadzi ulicą Bałtycką, a podróż tą drogą jest coraz bardziej niebezpieczna i uciążliwa.


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version