Polska ma najwyższy wskaźnik zatrudnienia ukraińskich uchodźców spośród krajów Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), które przyjęły dużą liczbę osób uciekających przed inwazją Rosji na Ukrainę.
W swoim najnowszym raporcie dotyczącym migracji OECD zauważa również, że Polska może pochwalić się jednym z najwyższych wskaźników zatrudnienia wśród imigrantów jako całości, a także odnotowuje jeden z najwyższych poziomów imigracji spośród 38 krajów należących do tej organizacji.
W 2024 r. 78% wysiedlonych Ukraińców w Polsce było zatrudnionych – zauważa OECD, korzystając z danych polskiego banku centralnego. Kolejne najwyższe wartości odnotowano na Litwie (72%) i Wielkiej Brytanii (69%). Najniższe wskaźniki odnotowały Hiszpania (17%), Szwajcaria (28%) i Norwegia (31%).
Polska była głównym początkowym celem milionów ludzi, którzy uciekli z Ukrainy w następstwie inwazji Rosji na pełną skalę w 2022 r. Nadal przyjmuje prawie milion ukraińskich uchodźców, ustępując jedynie Niemcom, które mają około 1,2 miliona (a wskaźnik zatrudnienia wśród nich wynosi zaledwie 31%).
Na początku tego roku badanie opublikowane przez agencję ONZ ds. uchodźców (UNHCR) i firmę księgową Deloitte wykazało, że ukraińscy uchodźcy zwiększą wielkość polskiej gospodarki o 2,7% w 2024 r.
Narodowy Bank Rozwoju (BGK) ustalił również, że Ukraińcy – zarówno uchodźcy, jak i osoby niebędące uchodźcami – wpłacają do polskiego budżetu państwa więcej podatków niż otrzymują świadczeń i przyczyniają się do rocznego wzrostu PKB Polski od 0,5% do 2,4%.
W swoim raporcie OECD zauważa również, że ogólny wskaźnik zatrudnienia imigrantów w Polsce wynosi 78,4%, czyli znacznie powyżej średniej organizacji wynoszącej 70,9% i średniej UE wynoszącej 67,9%.
Tylko Islandia (84,7%), Nowa Zelandia (80,6%), Czechy (79,0%) i Węgry (78,6%) notują wyższe wskaźniki niż Polska wśród krajów OECD. Najniższe wskaźniki odnotowano w Turcji (44,6%), Meksyku (53,6%), Belgii (61,7%), Grecji (62,2%) i Francji (63,0%).
Z danych wynika także, że wskaźnik zatrudnienia wśród imigrantów w Polsce był o 6,6 pkt. proc. wyższy niż wśród osób urodzonych w kraju. Był to czwarty co do wielkości wynik wśród krajów OECD, z których większość odnotowała wyższy wskaźnik zatrudnienia wśród tubylców niż imigrantów.
Raport OECD podkreślił także gwałtowny wzrost imigracji do Polski w ciągu ostatniej dekady. W 2023 r. do Polski napłynęło 374 100 ludności zagranicznej, w porównaniu z 46 600 w 2013 r. Wynik Polski w 2023 r. był ósmym najwyższym wśród krajów OECD.
Znacząco wzrosła także liczba wniosków o azyl. W 2024 r. do Polski wpłynęło 14 445 wniosków o azyl, w porównaniu z 2765 w 2019 r. Wzrost ten, wynoszący 422%, był trzecim co do wielkości w OECD, ustępując jedynie Estonii (1230%) i Stanom Zjednoczonym (459%).
Obecny rząd Polski, który doszedł do władzy pod koniec 2023 r., wprowadził jednak nową, ostrzejszą strategię migracyjną, mającą na celu zmniejszenie liczby imigrantów i osób ubiegających się o azyl przybywających do Polski.
Zaostrzyła wymogi wizowe i wprowadziła zakaz składania wniosków o azyl przez osoby nielegalnie przekraczające granicę. Najnowsze dane UE pokazują, że w zeszłym roku Polska wydała najmniejszą od dekady liczbę pierwszych zezwoleń na pobyt imigrantom spoza UE, choć nadal była to trzecia najwyższa liczba w UE.
We wrześniu Polska wprowadziła ustawę rozszerzającą wsparcie dla ukraińskich uchodźców, ale uzależniającą dostęp do niektórych świadczeń socjalnych dla nich i innych cudzoziemców od posiadania pracy.
Polska w zeszłym roku wydała najmniejszą od 2014 roku liczbę pierwszych zezwoleń na pobyt dla imigrantów spoza UE, as @donaldtuskrząd starał się ukrócić migrację.
Łączna liczba 490 000 zezwoleń była jednak nadal trzecią najwyższą w UE https://t.co/reDmBlcGsT
